Akcja ratowania samobójcy w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego
Dzisiaj w godzinach popołudniowych byłam świadkiem próby samobójczej. Mężczyzna w wieku około 35 lat stanął na krawędzi postumentu znajdującego się na wysokości około 10 metrów. Najpierw zaczął tańczyć, później rozsypywał płatki kwiatów, a następnie rzucał książką. Jedn
malenstwomoje z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze
a tak to poprostu chciał zwrócić uwage na siebie, żeby go ktoś pocieszył, przytulił, poużalał się nad nim.