"Jeśli komuś bardzo przeszkadza to, że sąsiad może zająć odśnieżonego przez niego miejsce, proponuję wprowadzić system chorągiewek. Takich, jakich używa się przy eksploracji kosmosu. Odśnieżyłeś, wbijasz chorągiewkę w śnieg, że miejsce jest twoje."
A ja proponuję wziąć łopatę i sobie odśnieżyć. I stawać na miejscu przez siebie odśnieżonym. Wtedy nikt do nikogo nie będzie miał pretensji.
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 71% (jestem botem)
Potrzebny tymczasowy akt własności miejsca parkingowego
Potrzebny jest tymczasowy akt własności miejsca parkingowego, który byłby nadawany po odkopaniu zasypanego śniegiem pojazdu. Śnieżne opady często powodują nerwowość wśród kierowców, gdyż odśnieżanie dróg powoduje, że zakopane zostają ich miejsca postojowe. Zimowa praca z łopatą często okazuje się bezcelowa ze względu na chętnych do zającia miejsca po ciężkiej pracy. Nie ma co narzekać
Komentarze (3)
najlepsze
A ja proponuję wziąć łopatę i sobie odśnieżyć. I stawać na miejscu przez siebie odśnieżonym. Wtedy nikt do nikogo nie będzie miał pretensji.