Wytłumaczenie jak zły jest system dwupartyjny na przykładzie Australii.
Tak to się właśnie robi w "demokracjach" na całym świecie. Kapitalny i przerażający klip. [ENG]
Pierdyliard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 85
Tak to się właśnie robi w "demokracjach" na całym świecie. Kapitalny i przerażający klip. [ENG]
Pierdyliard z
Komentarze (85)
najlepsze
Komentarz usunięty przez autora
Australia jest w pewnym sensie wybrykiem natury przez swój charakter kulturowy. Jest to bardzo duży kraj/kontynent z wielką ilością zasobów naturalnych i ułamkiem ludności swoich sąsiadów. Często poupychanych na wyspach tropikalnych gdzie życie jest o wiele
Gdyby były 3, to w długiej perspektywie czasu i tak 2 zjednoczyłyby się przeciwko trzeciemu i zostałyby 2.
W długiej perspektywie czasu zawsze zostaje coś i drugie coś przeciwko temu czemuś.
Tak strasznie, że poziom życia jest 3x lepszy niż u nas.
Bez znaczenia jaki system, istotne kim są ludzie, którzy w tym zasiadają. Taki system z PiS i konfa po obu stronach to można się #!$%@?
@Marek_B: a o można o obozach koncentracyjnych dla niezaszczepionych?
-unikamy w ten sposób niezwykle szkodliwych skrajności, jak choćby w Polsce Lewica czy Konfederacja
-duże ugrupowania nie muszą dogadywać się z skrajnościami żeby rządzić i realizować ich poronionych postulatów
System dwupartyjny wcale nie jest taki zły.
@mango2018:
W Stanach działa to kiepsko i tam kandydatami na prezydenta zostają ci najbardziej radykalni.
Osoby najbardziej radykalne są najaktywniejsze wewnątrz danej partii, i przez to trafiają na pierwsze miejsca list wyborczych i wygrywają wybory wstępne wewnątrz partii jak w USA.
W systemie wielopartyjnym tacy radykałowie trafiają do partii radykalnych które osiągają mizerne wyniki.
Problemem jest też to, że sporo wyborców