Utylizacja śniętych ryb - 20 tys. zł za tonę podczas gdy drugi z nich 600 zł.
Jeden zaproponował 20 tys. zł za tonę, podczas gdy drugi z nich 600 zł. Wojewoda od Mateusza Morawieckiego zlecił utylizację 14,4 ton śniętych ryb droższemu wykonawcy. Wydatkowano 288 tys. zł, podczas gdy zlecenie tej usługi tańszemu wykonawcy kosztowałoby 9,3 tys. Zapłacił trzydzieści razy drożej!
awres z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 82
- Odpowiedz
Komentarze (82)
najlepsze
Jak za duze waly nie bedzie mozna pisiorow powsadzac to powsadza sie za te mniejsze gdzie latwiej bedzie znalesc dowody i swiadkow.
Poczekajmy tylko az sie pierwszy pisior rozpiepdoli na innych i pojdzie juz lawinowo.
@pilkarskiswir: Ale tu nie chodzi o to ile one były warte, a o to ile warta była ich utylizacja. Cena złomowania i utylizacji samochodu a cena samochodu to dwie różne rzeczy.