Po pierwsze nie tacy znowu biedni, nie ma się co rozczulać, bo to oni robią interesy takie, że gdyby nie administracja Busha Jr., to recesji tak dużej w Stanach by nie było. A i tak nadal żyje im się o niebo lepiej niż w Polsce.
Dla nich część tej wiedzy jest zbędna do codziennego życia i do tego, by zrobić zakupy odwieźć dzieci do szkoły i pojechać dla relaksu na Hawaje. Więc
Komentarze (22)
najlepsze
Dla nich część tej wiedzy jest zbędna do codziennego życia i do tego, by zrobić zakupy odwieźć dzieci do szkoły i pojechać dla relaksu na Hawaje. Więc
9/10 uważała, że w Polska leży gdzieś koło koła podbiegunowego i że w polsce poluje się na dziki i jelenie z dzidą w ręku; prądu też u nas nie ma.
Pozostałe 1/10 nie wiedziała gdzie leży Europa. Tak więc stwierdzenie, że Amerykanie to nie jest głupi naród jest wg mnie nie trafione.
Raz tylko miałem okazję spotkać inteligentnego Amerykana z którym dało
ps. nie wdaje się w ambitniejsze dyskusję ze względu na późną porę.