mam kolegę pielęgniarza w szpitalu. Opowiadał, jak kiedyś dwa razy studenci przyjeżdżali z żarówką w ustach -oczywiście narąbani jak mało kto. Jakaś impreza była i najwyraźniej nudziło im się. raz jeden student, drugi raz drugi, a za trzecim taksówkarz, który ich podwoził...
Komentarze (59)
najlepsze
Generalnie radzę tego nie próbować