“Strefa euro może zniknąć za pół roku”
W ciągu ostatnich kilku miesięcy w Europie wydarzyły się bardzo złe rzeczy, które wymusiły zmiany w polityce fiskalnej Bułgarii – powiedział Simeon Djankov, wiceminister finansów Bułgarii.
MaciekLipka z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 40
Komentarze (40)
najlepsze
Gdyby jednak przypadkiem szczęśliwym trafem Euro udało się upaść, no to cóż
Może jeszcze "po którym było już tylko lepiej";P
My moglibyśmy na takim kryzysie zyskiwać gdyby rząd wprowadził prawdziwe reformy. Z pewnością przegonilibyśmy Hiszpanię. No ale przecież nasz rząd w Berlinie tego nie chce bo po co mieć konkurencję pod nosem.
Francja nie chce kupować irańskiej ropy w euro.
Niemcy nie chcą kredytować bankrutów z południa, mimo, że byli ich najlepszym rynkiem zbytu i pożyczkobiorcą.
Rosja nie boi się stawiać rakiet wokół granic Unii.
Ameryka rekomenduje ucieczkę z kapitałem do Ameryki, a ich agencje ratingowe seryjnie obniżają rating krajów Eurozony i za chwilę także zadłużonym bankom Unii.
Jedyny ratunek to wielkie drukowanie pustego pieniądza, bo nowych euroobligacji nikt prócz EBC nie
Unia Europejska trzeszczy w szwach.
Unię Europejską czeka krach.
W Unii bałagan i zamęt.
W polskiej dyplomacji lament.
Upadek euro groźniejszy niż rosyjskie pociski,
a minister liczył na duże zyski.
W strefie euro krach po grecku i włosku
i zyski nasze wiszą na cienkim włosku.
Znana maksyma jasno powiada;
najpierw licz na siebie a potem na sąsiada.
Szybciej w sklepach zabraknie butelek i łatwo palnych płynów ;)
Dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.
Tylko Bóg i Goldman Sachs wie, kiedy to się stanie... ;)
Za dużo czynników wpływa na ekonomię, żeby dało się ją prognozować z taką dokładnością, podobnie jak pogodę.