Poczytałem troche i intryguje mnie jedna rzecz. Mówi się, żeby "biegać w tlenie" czyli powiedzmy jakoś do pulsu 155. Ja po 30 sekundach bardzo wolnego truchtu od razu mam tętno 170 i potem stopniowo mi narasta do 180 nawet. Co zrobic w takiej sytuacji? Nie truchtać wcale tylko szybko maszerować? Może ja jakiś chory?
#bieganie
#bieganie
#jedzzwykopem