Biedronka w porannej rosie (。◕‿‿◕。) O tym, jak pożytecznym owadem jest żerująca na mszycach biedronka siedmiokropka (Coccinella septempunctata), znana też jako "boża krówka", wiedziano już w średniowieczu - w kulturze europejskiej zawsze była postrzegana jako dobroczynny owad, którego pojawienie się jest dobrym znakiem. Wierzono między innymi, że przysiadająca na człowieku i odlatująca chwilę później biedronka przynosi szczęście, spełnia życzenia lub zabiera choroby i
@Apaturia Biedronki mają, ze wszystkich owadów, najbardziej #!$%@? software, jaki istnieje. Serio #!$%@?. Bo taka na ten przykład pszczoła - #!$%@?, szuka kwiatów, nawiguje na słońce, zbiera nektar, znosi do gniazda - no w #!$%@? skomplikowane. Zresztą, #!$%@? - mucha. Mucha też musi wyczuwać woń gówna i ścierwa, nawigować, szukać pożywienia, złożyć jaja w jakimś dobrym ścierwie. Wcale nie takie proste. A jak działa biedronka? Otóż pierwszy punkt algorytmu biedronki brzmi:
Powodem, dla którego większość schodów w średniowiecznych zamkach była niezwykle wąska i "kręcąca się" w kierunku zgodnym z ruchem wiru, jest:
Ponieważ średniowieczne meliny budowano głównie jako miejsce czytania antygony, a schody projektowano w taki sposób, aby utrudniać ciemiężnicom przedostanie się na górę.
Większość pioterów była praworęczna, a stary pijany broniący miał przewagę przed stojącym gówniarzem #!$%@?, ponieważ ci stojący niżej musieli robić niezgrabne zamachy aby uderzyć przeciwnika u góry, nieuchronnie narażając
@idefikx naprawdę zastanawia mnie czemu oni to robią xd Przecież nic by się nie stało jakby zrobili to bez murzyna a tak to dostaną po dupie xd Ubisoft jest na skraju bankructwa i podejmuje tak kontrowersyjne decyzje xdd
Jako kobieta rzygam już feminatywami. Jestem psychologiem a coraz częściej słyszę "czy psycholoszka już przyjmuje?" Jestem CZŁOWIEKIEM a nie człowiekinią, jestem gościem a nie gościnią. Jestem też OSOBĄ (rodz. żeński), mężczyzna powinien być "OSOBEM"? Do jakiej patologii to prowadzi. #feminatywy #bekazlewactwa #logikarozowychpaskow #zalesie
Wizyta rodziców, to podreptaliśmy za składratkami, bo mi na Cytadeli brakowało. Deko kloca tam ustawili, monumentalnego, ale zarazem pustego, dziwnego i jak z zamierzchłych czasów. Widok z góry niezły.
Spacery od początku maja. Dwa najdłuższe do domu tymczasowego dla kotów na spotkanie przedadopcyjne z dwoma uroczymi sierściuchami. Koteczki zdążyły już z nami zamieszkać. ʕ•ᴥ•ʔʕ•ᴥ•ʔ
@barteki010: o której to takie rzeczy się działy? Zawsze przegapię takie zjawiska. Czytałem, że jest szansa na powtórkę dzisiejszej nocy, ale pewnie nic z tego nie będzie. Może któraś appka dobrze informuje o zbliżających się zorzach?
Ps: nawet smugi na niebie fajnie zobaczyć gołym okiem