Rywalizacja Pereza z Verstappenem mogła być jedynym ratunkiem dla sezonu, a tu gówno. Liczyłem cicho, że w którymś momencie Alonso zgarnie jakąś wygraną, może nawet dzisiaj, ale XD #f1
To uczucie gdy do silnika bolidu Maxa wrzuciłeś dla żartów małą metalową rurkę do regulacji docisku xD zobaczymy na #f1tv czy cylindry poradzą sobie z rurką tak jak przemielają ptaszki.
No co ja mam poradzić na swoje ciekawskie zapędy z wytrzymałości materiałów. Wiadomo lepiej gdybym to zrobił na safety carze bez mistrza świata ale generalnie dla mnie to wszystko jedno bo jestem socjopatom i to nie autodiagnozowanym tylko podobno skrajnie dyssocjalny...
@Angmac: no cóż, ćwierćmózgi same się eliminują ze społeczeństwa, jak nie głupimi wpisami o wrzucaniu czegoś do silnika to wypadnięciu dysku po analnym terrorze XD
Moja gównoopinia: mimo pole wyniku Checo zdziwię się jak Max nie wygra. Skoro w Miami padał deszcz, nawierzchnia będzie zagadką to raczej SC może się zdarzyć i Perez nie zbuduje przewagi #f1
@Angmac: Podobno poza linią wyścigową nie było przyczepności - mam wrażenie, że znowu nie będzie dało się wyprzedzać. Zupełnie mnie nie zdziwi jak Max będzie się przebijał cały wyścig albo dogoni i nie będzie mógł zaatakować. Jedyna nadzieja w tym, że coś się zmieniło po deszczu.
Verstappen burak absolutny i mam nadzieję, ze zostanie upokorzony jak Hamilton, ale Russell już kolejny raz się w kogoś wbija i nie potrafi skręcić z samochodem obok siebie, więc powinien się ogarnąć. dziękuję za okazję do wygłoszenia gównoopinii #f1
@Angmac: 2 okrążenia przed końcem Magnussen się rozwalił więc postanowili dać zamiast konca za sc to czerwona flagę i start z pół. Przy starcie z pół rozwaliło się paru zawodników więc znów dali czerwona flagę dali kolejność taką jak sprzed wypadku Magnussena (z wyjątkiem tych co się rozbili) i koniec za sc
#f1