Ufff co za dzień. Powiem, że zmiana borówki na malinę wyszła mi na dobre. Pracowałem 9 godzin, miałem bliższy dojazd i zarobki trochę lepsze bo wyszło mi 330zl dniówki. Ale ja to jak kombajn rwę - nazbierałem 66kg, najwięcej ze wszystkich.
Poznałem nowe osoby i rozmawiałem z kobietami. Trochę Pato ale w normie. I trochę starych dziadków i babć było. Miałem szacunek od właścicieli bo odwaliłem dobrą robotę. Ofc słońce dało w
Poznałem nowe osoby i rozmawiałem z kobietami. Trochę Pato ale w normie. I trochę starych dziadków i babć było. Miałem szacunek od właścicieli bo odwaliłem dobrą robotę. Ofc słońce dało w