Dobra, starczy, pokonałem syndrom sztokholmski, spadam z tego śmietnika. Michau, zniszczyłeś ten portal, trochę czasu Ci to zajęło, ale udało Ci się :) Może nawet w swojej opinii i patrząc na wyniki finansowe, to osiągnęliście spektakularny sukces, ale od strony użytkownika to jest jeden wielki syf. Już od dawna, dzięki upośledzonej moderacji nie da się tutaj czytać niczego poza kilkoma tagami-perełkami, już od dawna króluje tutaj patologia i chamstwo, od roku także
Pamiętam jak za gówniarza ojca uczyłem obsługi drukarki jak kserować (urządzenie wielofunkcyjne HP pewnie dużo osób miało) i nie ogarniał przez wiele czasu pomimo ze to jeden przycisk i przyszedł czas na moje bojowe zadanie żeby mu pomóc i kazał mi przynieść jakiś klucz którego nie wiedziałem jak wygląda xD no tam lezy, przytargałem zły... a ten to nie wiesz jak wygląda? a ja do niego TO IDZ WYDRUKUJ ZDJĘCIE TEGO KLUCZA
Miał już przygotowane plany sprzedaży LOT, ORLEN, KGHM, POCZTY POLSKIEJ itd. W nagrodę za antypolską działalność od Merkel otrzymał ciepłą posadkę w Brukseli i niemiecki medal Rathenau'a. To jest ta lepsza zmiana która nas czeka. #codziennytusk #polityka #bekazlewactwa
@Masc_Dla_Lewaka: A to nie było tak, że odrzucił propozycję zakupu LOT przez LuftHanse, gdy ten pierwszy był w tragicznej kondycji po rządach PiS, po czym za jego rządów LOT został reanimowany? ( ͡°͜ʖ͡°)
Skromnie przypominam że Prawactwo oraz inni #!$%@?źdzcy Muska zrobili ze zwykłych pracowników Twittera, lewackich obiboków którzy nic nie robili, cały dzień popijali Pumpkin Spiced latte, oraz nieudaczników którzy nie dostaną nigdzie już roboty poza McDonald's. Kompletnie nie znając ich, stwierdzili że ci ludzie zasłużyli na stratę pracy. A to wszystko tylko dlatego że to ich idol zwolnił tych ludzi. Pamiętajcie o tym jak następnym razem prawactwo będzie narzekać na Sorosa/Schwaaba, że sami
No i dzisiaj zaczynam 12 #pracbaza w tym roku. Zrozumcie ze ja do pracy przychodze wykonywac jedynie swoje obowiązki. Jezeli za swoja prace dostaje minimum. To tez tyle ode mnie dostaniecie. Robie to co mam robic i nic poza tym. Nie ugne sie i nie bede psuł rynku pracownika ktory za ochłapy da się pociąć. Mam swoją godność i wiem ze jestem wart wiecej. Niestety moje uprawnienia i certyfikaty są nic nie
Heja mirki, mam takie pytanie z ciekawości, jak zaczęliście swoją przygodę z programowaniem i ewentualnym późniejszym dostaniem pracy? Zaczynaliście się uczyć programować z jakiś filmików na YouTube, kursów, a może ze szkoły lub studiów związanych z informatyka dużo wyniesliscie? I jak potem z dostaniem pracy, było ciężko? Najpierw jakiś staż mieliście, musieliście jakoś udowodnić znajomość języka programowania który umiecie? Taka mnie ciekawość naszła, bo kuzyn, który zawsze mi się wydawało ze większość
Michau, zniszczyłeś ten portal, trochę czasu Ci to zajęło, ale udało Ci się :) Może nawet w swojej opinii i patrząc na wyniki finansowe, to osiągnęliście spektakularny sukces, ale od strony użytkownika to jest jeden wielki syf. Już od dawna, dzięki upośledzonej moderacji nie da się tutaj czytać niczego poza kilkoma tagami-perełkami, już od dawna króluje tutaj patologia i chamstwo, od roku także