Nie wierzyłem jak kolega napisał że Janusze i Grażynki rzuciły się na wszelakie żele antybakteryjne jak na karpia w grudniu. Poszedłem przed sekundą zrobić zakupy w biedrze i pierwszy raz od paru dobrych lat nie było wolnych wózków ani koszyków. Nawet wszystkie kasy pootwierali. Oczywiście żeli antybakteryjnych już nie było. Jeszcze sprawdziłem w Rosmanie i aptece- NIC. Aptekarka mówiła, że magazyny już świecą pustkami. Jak dobrze, że chciałem tylko dokupić kilka dodatkowych