#anonimowemirkowyznania
Siemka ludziska, piszę w anonimowych, żeby mnie komendant nie wyhaczył. Mianowicie jestem policjantem i chcę wam opowiedzieć o śmieszkach, których miałem okazję ostatnio „dorwać”, a wolę z anonimowych, bo jednemu udało się wymigać od mandatu, co jest zbrodnią w oczach „góry” :)
Godzina 9:30 jadę motocyklem za gościem bez pasów. Patrzy w lusterko, widzi mnie. Jadę za nim, bo chcę mu dać szansę na ogarnięcie się. Stajemy na światłach. Gość ma
Siemka ludziska, piszę w anonimowych, żeby mnie komendant nie wyhaczył. Mianowicie jestem policjantem i chcę wam opowiedzieć o śmieszkach, których miałem okazję ostatnio „dorwać”, a wolę z anonimowych, bo jednemu udało się wymigać od mandatu, co jest zbrodnią w oczach „góry” :)
Godzina 9:30 jadę motocyklem za gościem bez pasów. Patrzy w lusterko, widzi mnie. Jadę za nim, bo chcę mu dać szansę na ogarnięcie się. Stajemy na światłach. Gość ma
- sokytsinolop
- PodwozieByloZle
- matigg
- matevsz
- konto usunięte
- +1027 innych
Jeśli wszystko wypali, już niedługo prawdopodobnie będę ciągnął trzy prace na raz ( i jeszcze regularnie #mikrokoksy :P):
1.etat w miejscu, w którym pracuję od dobrych 5 lat i który przynosi mi naprawdę dobre pieniądze (ale które za ok. dwa lata się skończą - system mnożnikowy przy pracy w projekcie)
2. aktywny współudział w nowopowstającej spółce z kapitałem zagranicznym (przedstawicielstwo firm IT chcących wprowadzić swoje specjalistyczne usługi na polski rynek)
3.