FalscheFreunde
FalscheFreunde
Posiadam w rodzinie forda transita z 98/99 roku. Po odpaleniu nie można zgasić silnika bo podobno nie działa czujnik gaszenia czyli tzw. stop w pompie paliwa. Według lokalnego mechanika, część jest podobno bardzo droga i będzie kosztowała parę tysięcy, nie mówiąc o robociźnie, która ma być skomplikowana. Nie znam się na mechanice pojazdowej ale na kilometr brzmi to kuriozalnie. Czy ktoś z was orientuje się jaka mogłaby być cena naprawy takiej usterki
- konto usunięte
- Torgerd