Dwudziesty Dziewiąty Prezydent USA – Warren G. Harding Ur. 2 listopada 1865 w Blooming Grove, Ohio, zm. 2 sierpnia 1923 w San Francisco, Kalifornia Okres urzędowania: 4 marca 1921 – 2 sierpnia 1923 Partia: Republikańska
1. Jego ojciec był lekarzem, matka zaś – położną. Warren nie poszedł jednak w ślady rodziców i związał swoją karierę z prasą – już w szkole średniej był wydawcą szkolnej gazetki, zaś w wieku osiemnastu lat stał
Dwudziesty Szósty Prezydent USA – Theodore Roosevelt Ur. 27 października 1858 w Nowym Jorku, zm. 6 stycznia 1919 w Oyster Bay, Nowy Jork Okres urzędowania: 14 września 1901 – 4 marca 1909 Partia: Republikańska
1. Był chorowitym dzieckiem, jednak pod wpływem „hartującego” go ojca zapałał miłością do sportu, podróży, polowań i wszelkiego rodzaju aktywności fizycznej, które z pasją praktykował do końca swoich dni (w trakcie prezydentury m.in. czynnie boksował – w wyniku
Córka Roosevelta - Alice - była znana z życia w sposób, jaki bardzo nie odpowiadał wielu ówczesnym konserwatystom - publicznie paliła papierosy, jeździła samochodami z mężczyznami, robiła zakłady u bukmacherów czy też jako zwierzę domowe trzymała w Białym Domu węża, który wabił się Emily Spinach. Jej ekscesy były oczywiście szeroko komentowane przez prasę, zaś sam prezydent skwitował to w taki sposób "Mogę albo zajmować się krajem albo Alice - oboma, jednak, jest
@ggorzki: bo u nas w małopolsce mało wieje, stąd dużo smogu w Krakowie i Tarnowie. W małopolsce przeważa teren o niekorzystny dla energetykii wiatrowej
Jakiż to materiał na film! Że tez nikt się tego nie podjął jeszcze. To był kozak.
Jesteś Justynian II
- żyjesz w latach 669-711 - twój stary jest Cesarzem Bizantyńskim - w 685 stary mianuje cię współcesarzem, jednak niedługo potem kopie w kalendarz i zostajesz jedynym władcą - walczysz i nieraz zwyciężasz przeciwko Bułgarom i Słowianom, którzy nie dają krajowi spokoju - mimo to poddani cię nie lubią bo terror - wpadasz
@wujeklistonosza: Historia Bizancjum to ogółem świetny materiał na dziesiątki filmów, ale nie licząc jakichś lekko fabularyzowanych dokumentów to posucha w tym temacie straszna.
Ogólnie Bizancjum to w #!$%@? zaniedbany temat na historii w szkole, w szkołach uczy się że Rzym upadł w 476r. a potem odrazu Frankowie, może jeszcze Mahomet. Pomija się Bizancjum zupełnie jak i to, że szybko odzyskali Rzym i większość terenów dawnego imperium zachodniorzymskiego
Pomagam czasami w sesjach skype'owych uczyć się innym języka polskiego przez zwykłą rozmowę. Najczęściej to po prostu ludzie, których z różnych powodów los zagnał do naszego kraju. Czasem zawodowo, czasem za kobietą, czasem z ciekawości, czasem za przeszłością.
Jednak od dwóch lat non stop spotykam ludzi, z którymi mam niezłe opóźnienie w rozmowie i którzy chcą się uczyć polskiego często nawet bez planów przyjazdu tutaj. Skąd to? Otóż #wiedzmin Co chwilę to
@oiio: Gry komputerowe są już od dawna nośnikiem kultury. I z roku na rok będą coraz lepsze i będą miały co raz większy wpływ. Za 10-20 lat będą traktowane na równi z filmami czy książkami. Bo nie liczy się nośnik, ale przekaz.
Mirki, ale przypadek. Pracuję w hostelu jako night watcher ( ͡°͜ʖ͡°) a właściwie to nocny recepcjonista. Wyszedłem z portierni, bo już najwyższy czas był wyrzucić pewną pannę, którą sprowadził sobie do hostelu lubiący używki jegomość, ale nie w tym rzecz. Wracam za biurko, a na podłodze obok mojej torby leży skórzany portfel. Dziwna sprawa, przecież nie wypadł z mojej kieszeni... ktoś z dobrym serduszkiem musiał go
Przepraszam bardzo, czy nasz pociąg ma jakieś opóźnienie? Tak, mamy 10 minut Kurczę, ja mam w Poznaniu przesiadkę na pociąg do Wrocławia, z Berlina jedzie Niech się Pan nie martwi, tamten ma 20 minut
@alxkrk: to sie nazywa skomunikowanie polaczen, odpowiada za wiekszosc opoznien bo kiedy ktos przesiada sie np na ostatni pociag w jakims kierunku to ten poczeka, wiec takie opoznienie pociagu w zachodniopomorskim robi opoznienie w podkarpackim. Niby spoko ze czekaja ale nie do konca
Einstein objeżdżał uniwersytety amerykańskie, gdzie miał wykłady o swej teorii względności. Podróżował w limuzynie z kierowcą. Pewnego dnia, w czasie jazdy kierowca rzekł do uczonego: – Panie doktorze, ja już słyszałem pana wykład ze trzydzieści razy. Znam go na pamięć i słowo daję, sam bym mógł go wygłosić. – Świetnie! Można spróbować. Tam, dokąd teraz jedziemy, nikt mnie osobiście nie zna. Ja włożę pana czapkę, pan przedstawi się za mnie i wygłosi
- Niemiec, romantyzm - uważany za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli romantyzmu - syn wytwórcy mydła imieniem Adolf - pochodził z wielodzietnej rodziny - jego życie było wypełnione prywatnymi tragediami - matka zmarła, kiedy miał 7 lat, później zmarły dwie siostry - na jego oczach zginął 13-letni brat (możliwe, że podczas próby ratowania Caspar'a z zamarzniętego jeziora) - w początkowej fazie eksperymentował z drzeworytem i drukiem - stał się
Powiem Wam Mirki,ze Polska to naprawde fajny kraj.Jestem juz 3 tydzien w Brazylii i cholernie tesknie za Polską. Nikt tutaj praktycznie nie zna angielskiego a u nas nawet dzieciaki jako tako rozumieja. Bogactwo tanczy tutaj sambe z przerazajaca bieda.U nas tez nie jest kolorowo ale tutaj czasem az sie plakac chce patrzac na biedne dzielnice/fawele. Ludzie czasem zachowuja się jak dzikusy. W metrze to jest walka,jest jak w dzungli (albo gorzej ,jak
Przychodzi do mnie od czasu do czasu taki chłopaczek. Nie wiem ile ma lat ale bankowo młodszy niż mój syn czyli tak 6-7. Zawsze ma drobniaki ze skarbonki i kupuje jakieś gry na PS3. Widać, że się nie przelewa i taką grę kupuje może raz w miesiącu ale zawsze jest mega podjarany. Oczywiście robię mu rabat, bo sam z własnego doświadczenia wiem, jak to w życiu bywa i sprzedaję mu po zakupie
- holender, barok - nie wiadomo precyzyjnie gdzie uczył się fachu malarstwa - możliwe że jego mentorem był Carel Fabritius - był członkiem gildii św. Łukasza, czterokrotnie nawet członkiem jej zarządu - wżenił się do dobrze sytuowanej rodziny - można powiedzieć, że przez większość życia był na utrzymaniu teściowej xD - spłodził pokaźną liczbę dzieci (11-15) - malarstwo nie było jego głównym zajęciem, prowadził oberżę, był rzeczoznawcą i
Telefon do działu Pomocy Technicznej IT: – Pomoc techniczna, słucham? – Mój komputer nie działa. – OK, co się dzieje, gdy próbujesz go włączyć? – Nic. – Czy kabel zasilający jest podłączony? – Nie widzę, strasznie tutaj ciemno. – To zapal światło. – Nie mogę, jest jakaś awaria i nie mamy prądu. #truestory
Czuję się jakbym miała 100 lat. Jest 20:43, a ja już gotowa do spania leżę sobie w łóżeczku. Zaraz jakiś serialik i do spania. Ehh to moje szalone życie. XD