No hej, już po banie. Cały miesiąc miałem na poprawę swojego bytu i #wychodzimyzprzegrywu Powiem tak, wyszło #!$%@?. Wahania nastroju 24/7, z nikim nie rozmawiam, czuję się wycofany ze społeczeństwa i walę codziennie po 4-6 piw XDDD Zacząłem pisać pamiętnik i mówić do siebie. Kontakt z rówieśnikami = 0. Ja #!$%@?ę, ale czuję się dobrze (tak sobie wmawiam). @Daktylion @Przegrywiusz [*] cześć i powodzenia na banie!
@James_Watt: kiedyś się łudziłem, że poczekam żeby pochować rodziców, ale nie dam rady xD tym niemniej perspektywa stanie się realna jak pobędę dłużej na bezrobociu, póki co nie mam siły i czasu na egzystencjalne rozterki (to wcale nie znaczy, że takie życie ma cokolwiek więcej sensu, #!$%@? – do roboty, arbeit, z roboty, jedzenie, spać, repeat)
chciałem wam tylko napisać że was bardzo lubię, jesteście mi jedynymi kolegami w życiu i jak nachodzą mnie myśli o bohatyrze to zniechęca mnie myśl, że bym was zostawił samych
Kiedyś trafiłem na określenie kogoś między failed normie i normie (z tego co pamiętam to był to ktoś w rodzaju failed chad). Kojarzy ktoś? #przegryw #blackpill
#przegryw