@bartov: a ja tego pajaca oglądam dość często, ale być może jestem jedyną osobą z tego grona, która nie zatrzymała się na intro. Wszystko jedno. Pozdrawiam i czepiajcie się dalej.
Mój brat przed chwilą otworzył drzwi jakimś ludziom, którzy "podarowali" mu coca-colę. Nie potrafi powiedzieć, co to byli za ludzie, skąd się wzięli, być może doznał szoku. Pytanie do Was, mirki, czy kogoś spotkał podobny zaszczyt i wie, o co w tym chodzi? #cocacola #kiciochpyta #pytanie
Na Fredrę można liczyć. Fredro obala schematy. Zdjęcie fragmentu pochodzi z profilu na Fb, który zwie się "polszczanki-#!$%@?", a jego tematem jest "nieprzystojna literatura (staro)polska" ( ͡°͜ʖ͡°) #literaturastaropolska #fredro #zgorszenierazymilion
Walentynki to kolejne gównoświęto dla podludzi. Jak mnie wkurzają te #!$%@? serduszka na każdym kroku, jakieś poduszeczki, kubeczki, "kocham cię" wypisywane w takiej ilości, że rzygać się chce. Jaki normalny człowiek chce dostać pluszową czerwoną poduszeczkę z jakimś ckliwym napisem? I co ma z nią zrobić? Spać na niej? Wzruszać się za każdym razem, jak na nią spojrzy? Trzymanie takiego ckliwego gówna w pokoju jest niepraktyczne, kiczowate i dla mnie to jeden
@hugga_wugga: w sumie to codziennie mogę dostawać kwiaty, zapychac szafki słodkimi kubkami, ale ciekawe czy tak samo pomyśli mój niebieski pasek? Nie może być tak, że każdy dzień w związku traktujemy jako wyjątkowy albo wcale tego nie robimy. Od tego są okazje. Poza tym rozumiem irytację walentynkami, które biją po oczach niczym ozdoby bożonarodzeniowe.
Pewnego dnia, szykowałam dla mojego taty i moich dwóch braci obiad. Gdy w końcu skończyłam, wzięłam się za nakładanie. Rozdzieliłam porcje i podałam do stołu. Nagle tata pyta się mnie: -Andżelika, czemu nałożyłaś pięć porcji? -To dla mamy? Popatrzyłam na stół i rzeczywiście, przez nieuwagę podałam danie dla naszej nieżyjącej od kilku miesięcy mamy. Strasznie nas to wszystkich rozbawiło. Od tamtej pory, za każdym razem jak nakładam obiad, ktoś mówi: -Nie zapomnij
@Taiffun: podczas ostatniej sesji tak często piłam yerbe, że teraz bardzo źle mi się kojarzy. Człowiek szuka na siłę problemów. Czas zaprzyjaźnić się z yerbunią.
Mirki, proszę, proszę, wypełnijcie krótką ankietę, która jest mi potrzebna do projektu badawczego na uczelnię. Ankieta skierowana jest do studentów. Proszę przede wszystkim (ale nie tylko) #rozowepaski, bo dotychczas moje badania zdominowały #niebieskiepaski.