@Malenaa: @Pralko-suszarka: @Wlasciciel_prawakow: Udało mi się znaleźć dwie chętne na ONSa, walnąłem im to prosto w wiadomości. Jednej po miesiącu pisania, drugiej od razu (ta druga miała wprost w profilu że interesuje ją seks). Spierdoks z charakteru here, przeciętny z mordy, raczej 6/10, skinny fat.. Niestety w fwb się to nie przerodziło, nad czym ubolewam. Ale trochę zadaje to kłam obydwu tezom - nie jest to całkowicie niedostępne dla
@Pralko-suszarka: zauważ, że obydwaj przedmówcy całkowicie wykluczają obydwie sytuacje. Jeden, że przeciętniak może znaleźć kobietę na ONSa/FWB, drugi że trzeba #!$%@?ć nie-wiadomo-co, szukać chemii, łapać się jakiś podtekstów czy znaków które wyjdą w rozmowie, bez wprost zagadania o seks.
@Pralko-suszarka: w szczytowym okresie miałem te #!$%@? 48 par w jednym czasie na tinder. Oczywiście zbieralem je pare miesięcy, co raz wyjebywałem bez napisania (bo nie było o czym pisać, bo mi się nie podobały). Jednocześnie próbowałem na facebook dating i badoo (na tym ostatnim najgorszej, zero par praktycznie). Ta jedna chętna z dnia na dzień to był match i zgadanie na spotkanie w wiadomym celu od razu, z dnia na
@Pralko-suszarka: Kraków. No tak, 48 plus minus, może łącznie z tymi co odpaliłem uzbierałem więcej. Przeciętny, najlepsze (ale takie fest) zdjęcie na fotofeelerze miało 6.8/10. Inne to nawet 4/10. No to #!$%@? o czym my mówimy.
@Pralko-suszarka: ale mogę się zgodzić, że kobiety żyją w bańce własnego szczęścia, tego ze są zawsze w centrum zainteresowania, i nawet o tym nie wiedzą. Myślą, że seks jest dla facetów tak samo łatwo dostępny jak dla nich. To samo mi mówiły te dwie "przecież jesteś fajnym facetem, znajdź sobie dziewczynę". A co ja #!$%@? niby robię innego od 3 lat. "Kiedy uprawiałeś seks?" - "Rok temu, a Ty?" - "2
@Wlasciciel_prawakow: czytalem pare poradników nt. fwb, po angielsku (żeby nie było ze czytalem królów wykopu), czego nie robic w fwb - nie angażować się emocjonalnie, nie dopasowywać charakterem, nie przywiązywać uwagi do cech charakteru, skupiac sie na seksie bo na tym polega fwb. Co do tego ze laski nie chcą z wyborcami Konfy - głosowałem na Bosaka, wyruchałem dwie laski o lewicowych poglądach. Oczywiscie wielkim fanem Konfy nie jestem, głosowałem za
Niech mi ktoś wyjaśni, tak po ludzku - czym jest #!$%@? ta mityczna "chemia"?
Prawie każda znajomość z laską kończy się, bo nie ma "chemii". Nieważne, że nie jest nudno na spotkaniu, że mamy o czym rozmawiać, że nie jest się nudziarzem, że ma się swoje zainteresowania które nie ograniczają się do pilota piwa i kanapy. Nieważne, że nie czujemy zażenowania, że nie ma krindżowych sytuacji, nie ma niezręcznej ciszy. Ot, nie
@Aik-: jestem przeciętny z wyglądu, może trochę wyżej niż przeciętny (jeśli przeciętny to 5/10). Zdjęć też nie mam jakiś zajebistych, zwykle foty nie z ręki
@Marek_Rekus: opie, ja nie pytam co facet czuje. Ja ma wzwód przy co drugiej lasce. Ja sie pytam co kobieta rozumie przez "chemie". Serio musi się jej lać z cipy już na pierwszym spotkaniu, bo inaczej nic później nigdy nie będzie? XD
@Marek_Rekus: wiesz ja np. zarabiam powyżej średniej krajowej, nie są to zarobki programisty ale też nie żyje od 1 do 1. Auta nie mam, na razie nie jest mi potrzebne, raczej wolę zbierać na wkład własny do mieszkania. To o czym Ty mówisz, ma procent ludzi w Polsce. Nie każdy zarabia 15k, nie każdy zarabia nawet tyle co ja, dlatego właśnie zarabiam pow. średniej. Większość ludzi zarabia jeszcze mniej. Czy są
@Marek_Rekus: czemu miały by nie poradzić sobie same? Minimum egzystencjalne współczesne kobiety już potrafią sobie zapewnić. A nie raz zarabiają więcej niz faceci, w sobie tego #!$%@? o parytetach i wyrównywaniu szans
@Marek_Rekus: czy ja wiem czy się nie zmienia zachowanie u faceta jak nie rucha. Od miesiąca chodzę jak pod prądem, bo nie ruchałem od dwóch. To raczej kobiety #!$%@?ą, że one nie maja parcia na seks, że to nie jest najważniejsze, bo "musi być chemia". Kiedy np. dla mnie nie musi być. Starczy, ze mi się podoba i ze mam chęć.
Mireczki i Mirunie, tinder czy Badoo? Jaka jest różnica? Czy jedno góruje nad drugim? Czym się #!$%@?ą kobiety tu i tam? Może to wszystko bez znaczenia? Dzielmy się naszym doświadczeniem,zapraszam do dyskusji (。◕‿‿◕。)
@pazdziezyca: o dziwo, przy tej samej średniej mordzie i tym samym profilu, na badoo nie mam par a na tinder co jakiś czas się trafia. Badoo to ściek. Nawet nie chodzi o to, że nie mam tam par. Tam nie ma nikogo ciekawego. Masa karyniarstwa, samotnych matek. Próbuj facebook dating.
#anonimowemirkowyznania Jak się szuka FwB lub ONS? Nie mam ochoty na żadne związki, jestem strasznie rozczarowana miłością. Potrzebuję tylko od czasu do czasu jednego... Jakie aplikacje są obecnie do tego najlepsze? O czym warto wiedzieć, zanim kogoś wyselekcjonuję?
Poleci ktoś jakiegoś dobrego trenera funkcjonalnego (takiego co ze mnie nie zedrze), najlepiej na siłowni z dostępem na multisport (żebym za samą siłownię nie musiał bulić)?
Chodzi mi o ułożenie planu treningowego i opiekę trenerską przynajmniej na początku.
@Matemit: pardon. Trenera personalnego do treningu funkcjonalnego. Serio nie wiadomo o co cho? Jestem podatny na kontuzje, potrzebuję kogoś kto ze mną je przepracuje i pokaże mi jak ich unikać, czyt. potrzebuje kogoś z zacięciem fizjoterapeutycznym kto mi pomoże wyjść z kontuzji.
Jako wypalony programista C# (środowisko Unity) postanowiłem poszukać innej ścieżki zarobkowej. W Unity nie tworzyłem typowych gier. Bardziej szablonowe aplikacje dla korpo = zero kreatywności, robiłem tak jak klient chciał, nawet jeśli to było wielkie g. Zarobki kiepskie, zatrzymałem się na około 5.5k netto (6 lat doświadczenia).
I teraz pytanie w co iść dalej? Webdev? Dużo młodziaków chętnych (ja już jestem po 30.) Myślałem coś o rozwiązaniach chmurowych aws/azure ale praca tylko
Niedawno skończyłem studia na niby prestiżowej uczelni, w dodatku na kierunku zdominowanym przez kobiety. Pochodząc z zadupia odciętego od świata i ustawiając się w dużym mieście akademickim na kilka lat. Wszystko pięknie i ładnie, w teorii. Tak więc oceny dobre, znajomości z uczelnie bliższe i dalsze, zaproszenia na imprezy, udział w nich, działalność w samorządzie uczelnianym, organizacjach itp. Studia skończone z 5 na dyplomie. Wygryw po
@Reflexiej123: korpo. Tam będziesz miał kobiet od #!$%@?, zarobisz na siebie itp. Mówiłem Ci, ale pewnie powiesz "ja nie chcę do korpo". Ok, więc gnij na wsi rodzinnej.
Wczoraj dałem się namówić naganiaczce na klub nocny na Kazimierzu (Black Pearl). Zapłaciłem 4 stówy za prywatny pokój, gdzie w dodatku byla kamera. W dodatku debil zapłaciłem blikiem, więc na płatności widać mój adres i nazwisko.
Jak myślicie czy powinienem się bać o szantaż? Że upublicznią? Jak czytam teraz opinie, to oni co najwyżej rąbią na kasę, na szczęście nie zostałem okradziony do zera.
@Jason_Stafford: nie, nie jestem osobą publiczną i nie jestem żonaty. Ot, ktoś #!$%@?ńsko mógłby upublicznić foty jak miziam małolatę, w mojej pracy, moim znajomym itp
@goferek: no, niestety masz rację. Miałem nadzieję, że chociaż ptaka opanieruje. I jeszcze mam #!$%@? stres, że mogą mnie #!$%@?ć na inny sposób jeszcze. Ehh Człowiek myślący ptakiem to człowiek nie myślacy
Gdzie w królewskim mieście można iść wieczorkiem żeby spotkać jakieś różowe chętne na postawienie im drinka i jakiś niezobowiązujący seks? Najlepiej żeby nie chodziły w parach z innymi laskami. Chodzi mi o takie miejsca gdzie laska idzie ww. celu.
@hans211: równia pochyła do przepaści by była, jakby wykres szedł w dół. A on idzie do góry. Ludzie, na kawalerstwie/panieństwie osiągacie swoje szczyty hehe
Zablokowali mnie na badoo, bo pytałem laski o ONS/FWB. Żeby nie było, to w pełni kulturalnie, bez wyzywania jak się nie zgadzały. Czy w przypadku zgłoszenia admin jakoś weryfikuje co było powodem, czy wali te bany bez pomyślunku? Na tinderze nigdy nawet ostrzeżenia nie dostałem. Rozumiem, że jak laska pisze w profilu że tego nie szuka, to wtedy nie piszę z takimi propozycjami. No ale jak w profilu nie ma nic, to
@ZjadaczPrzegrywu: właśnie te co mnie #!$%@? to je chyba pytałem w pierwszej ( ͡º͜ʖ͡º) Bo jak inne pytałem w przeciągu rozmowy, to jak juz odmawialy to zawsze kulturalnie. Więc pewnie to jest clue. No ale ja nie o tym. Serio badoo tego nie weryfikuje, tylko #!$%@? te bany? Fajnie mi się gadało z dwoma wczoraj, już z jedną się umówiłem (tym razem bez ujawniania intencji,
@RoastieRoast: oj tam, dwa razy zaproponowałem i się udało. Fakt, w pierwszym przypadku nie w 1. wiadomości, bo pisaliśmy dwa tygodnie. No i laska sama chciala się spotkać, więc z dupy wypaliłem z onsem/fwb. A za drugim to w trzecim zdaniu, ale ta miała w opisie że chce segzu. No ale da się, nawet nie będąc chadem. Trudniej z tego zrobić regularne ruchanie.
@hipotrofia; @Rudolf148: ludzie no, seks jest dla ludzi. Ani nikt mnie nie zmusza, ani ja nikogo, brzydzę się gwałtem czy jakimkolwiek przymusem. To ma być przyjemność obustronna. Można wyzywać od babiarzy, uprzedmiatawiania kobiet, ale ja nikogo nie obrażam tylko pytam z góry czy chce. Nie lubię tego #!$%@?, sprawdzania przez 5 randek czy laska chce związku, czy seks po ślubie. Sam nigdy nie byłem w związku, chciałem przez ostatnie pare
protip dla ludzi zaczynających przygodę z tinderem, wiem co musicie zrobić żeby zwiększyć swoje szanse:
1-Personalizujcie wiadomości, czy to w odniesieniu do zdjęcia czy opisu, nie zaczynajcie od "co tam?" 2-Nie odpisujcie od razu, niech poczeka, wtedy ją nachodzi więcej myśli i wbija sobie do głowy, że jest trudniej i wam tak nie zależy 3-Kończcie zdanie z pytaniem, najlepiej dwoma, wtedy rozmowa się ciągnie i z chwilą zacznie się sama kleić 4-Jak
@GlenGlen12: personalizowanie wiadomości świetna rada - jak da się spersonalizować. Jeśli laska jest słupem, bez opisu, bez zdjęć innych jak samojebka, nawet bez wypisanych zainteresowań (netflix, imprezy i jedzenie to nie są zaintetesowania), to już jest niemożliwe zagadać inaczej jak "hej".
Mireczki, złowiłem na tinderze laskę o imieniu Maryna. Laska jest chętna na ONSa od pierwszych wiadomości. I coś mi tu nie gra. Jest (chyba) prawdziwa, miałem z nią wczoraj wideorozmowę, i to laska z profilu. Ale dziwi mnie to zdecydowanie. Ktoś już złowił wcześniej i może powiedzieć czy to nie bait/wystawka/próba oszustwa? Może to jakiś znany szon z Roksy? Laska ma 26 lat, rzecz dzieje się w Krakowie.
@MehmetStulejman @slusarz: mieliście rację, co poruchałem to moje a laska była bajka jak dla mnie (aż nie chcę się zakochać ( ͡º͜ʖ͡º)). Ale seks trochę mechaniczny, nie mogłem znowu dojść, rżnąłem raczej w dobrym tempie i momentami mocniej i jęczała fajnie (wiem, mogła udawać żeby mnie zachęcić). Ale pod koniec przy drugim podejściu zwaliłem i doszedłem w Jej ustach. Była
@fhrh: 26. Ja zapytałem, czy z Jej opisu można wnioskować ze jest otwarta na ONS/FWB. Czyli tak jakby ja. Ale w opisie miała że szuka zabawy i przez to rozumie seks i parę innych rzeczy. A co, masz ją w parach?
Mireczki, zwracam sie o pomoc. Poznałem w końcu różowy pasek niedawno. Czuję, że segsy wiszą już w powietrzu. Natomiast u mnie przez wiele lat było tylko fapanie. Mam obawy, że zbyt szybko finał nadejdzie. Jakieś sprawdzone sposoby jak wydłużyć?
@Kodzirasek: oj dokładnie, jak się tylko tarmosiło ręką to nawet ostre #!$%@? się skończy co najwyżej flakiem a nie spustem. Wiem co mówię, z doświadczenia
@Kodzirasek: można, ale tak jak mówiłem w końcu się człowiek zmęczy, flak się zrobi. Ja przynajmniej mam tak, że samo ruchanie nie sprawia mi wielkiej radochy (oprócz wizualnych doznań) - musi być ten rosnący/nagły przypływ, orgazm, to miłe uczucie spuszczenia się.
Witam. W końcu udało mi się przelecieć laskę, tym razem nie divę, tak że można powiedzieć że przegryw trochę stłumiony. Ale jednak dalej jest, bo nie doszedłem ani razu. Generalnie dziewczyna nie jakaś zajebista, ale ładna, szczupła sylwetka, fajne cycki i cipka. Więc podniecienie było cały czas przed seksem. W czasie seksu miałem problem bo czasami stał a czasami trochę flak, i nie mogłem jej wsadzić nawet w cipe a o seksie