Czy da się popełnić samobójstwo przez "zgilotynowanie" kładąc głowę (szyję) na torze kolejowym, reszta ciała poza torami w sytuacji, gdy lokomotywa jest zaopatrzona w zgarniacz jak na zdjęciu? Czy raczej mielonka i agonia?
Chodzi mi jak nisko ustawiony jest zgarniacz lokomotywy, czy kontakt z głową i szyją denata mają koła lokomotywy czy jednak ów wysunięty zgarniacz?
Teoretyzuję, bo słyszałem o próbie S w moich stronach niedawno i przypomniał mi się post i
@czlowiek_z_aspiracjami: pługi odśnieżne i zgarniacze są nisko więc raczej marne szanse , tym bardziej że jeszcze jest dysza piasecznic. No chyba że by były te mniejsze pługi jak na SM42.
Chodzi mi jak nisko ustawiony jest zgarniacz lokomotywy, czy kontakt z głową i szyją denata mają koła lokomotywy czy jednak ów wysunięty zgarniacz?
Teoretyzuję, bo słyszałem o próbie S w moich stronach niedawno i przypomniał mi się post i