Hej! Dzisiaj spędziłam w banku jakieś 40-50 min bo "numerki", przed numerkami trwało to 15 minut max! Czy wy też macie wrażenie, że od momentu wprowadzenia "numerków" wszystko się wydłuża?
Mam wrażenie, że te laski za okienkiem rządzą moim czasem i same ustawiają tempo.