Powiem wam, że nie rozumiem wpisów z serii "mój niebieski nie poświęca mi 100% swojego czasu, co robić?"
Właśnie dostałam wiadomość od niebieskiego, że siedzi z kumplami, pije piwko i jest szczęśliwy. Ja leżę w domu, objadam się owocami i naprawdę chłonę na odległość jego radość ( ͡º͜ʖ͡º)
Czy w związkach nie powinno się dbać nawzajem o relacje z innymi ludźmi? Przecież nie można zamykać się
Proza życia. Liczę na cudowny wieczór, niebieski robi jakiś projekt, więc idę do kuchni gotować mu jakieś meksykańskie jedzonko do pracy na jutro. Wyciągam coś z garderobo-spiżarni i widzę zgiłego mopa sprzed kilku tygodni, którego miał jedynie sprzątnąć po tym jak zmywałam podłogi w całym mieszkaniu (nie chciałam zadeptać, a musiałam jechać na zakupy, więc zostawiłam w progu i poprosiłam o sprzątnięcie - chwilę wcześniej wrócił z pracy i zabrał psa na
@HaloHet a co ma feminizm do ogarnięcia podstawy działania mopa? XD zrozum, że dzięki feministkom, możesz sobie mieć swoje pieniądze, mieć pracę, prawa wyborcze, prawa do decydowaniu o potomstwie i nie jesteś niczyją niewolnicą seksualną. I nie rób z mężczyzn debili, to trochę nie na miejscu (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
I co to znaczy, że nie jest do tego stworzony? A kobieta to jest stworzona do
Kolejny rok bez mamy... Ciekawe czy człowiek się kiedyś pozbędzie odruchu "o, zadzwonię i opowiem!" ( ಠ_ಠ) No i najgorsze przygotowania do ślubu... Nie wiem jak to przeżyję.
@night_witch95 chodzi o to, że to już naprawdę sporo lat. Powoli zbliżam się do dychy odkąd jej nie ma. Na początku było odrętwienie, odreagowywanie, depresja, później długa terapia, aż w końcu przyszedł spokój. Tylko jakby czasem mózg zapominał, że nie mam mamy. Jestem na zakupach i myślę "o, to jej się spodoba", albo "ale jaja, muszę jej powiedzieć". I ta zwiecha, kiedy na nowo orientuję się, że jestem bez niej. To nie
@Mollina: bez kitu, oczy mi się zaszkliły i łza poleciała...
Musiała być dobrym człowiekiem i Twoja najlepszą przyjaciółką, skoro tak to teraz wygląda. Poza tym człowiek przyzwyczajał się całe życie, od urodzenia, więc czym jest te 10 lat... Cieszę się, że przynajmniej osiągnęłaś już ten spokój, choć pustka zawsze pewnie gdzieś tam będzie, nic jej nie zapełni, takie życie. Ale co mogła najlepszego dać, to pewnie Ci dała, teraz musisz się
Szukałam informacji w mediach o ofiarach śmiertelnych, bo takowe pojawiają się na instagramie. Portal Dzień Dobry Białystok pokazuje, że jest rzetelny, bezstronny i potrafi w dziennikarstwo.
Jednocześnie, w ciągu całego dnia, miało mieć miejsce kilkadziesiąt innych zgromadzeń, w większości manifestacji przeciwników tego typu propagandy.
Mirki, pijcie ze mną kompot! w ten weekend awansowałam na narzeczoną! (。◕‿‿◕。) najlepsze zaręczyny, jakie mogłam sobie wyobrazić - zero restauracji, sygnetu na pół dłoni, zero nadęcia, tylko my, kładki, bagno, stare aparaty, lornetka 乁(♥ʖ̯♥)ㄏ
Przed chwilą byłam w klinice weterynaryjnej w Warszawie i taka sytuacja:
Wchodzi facet z psem, na oko stary collie i w recepcji dopytuje o czyszczenie zębów (chyba myślał, że to będzie szybka sprawa). Kobieta mu wyjaśnia, że to zabieg, narkoza, że skoro pies ma 12 lat, to na pewno będzie skomplikowane.
Facet: dobra, to pani powie ile to będzie kosztowało, żebym się przygotował Kobieta: 400-700zł, ciężko powiedzieć bez obejrzenia... Facet: Pani, ja
Mirki, czy ja nie ogarniam nowego sposobu reklamy, czy wrzucanie zdjęcia dziecka z otwartą buzią i takiego podpisu nie jest okej? To oficjalna reklama, oryginalnie nie była ocenzurowana. Co tu się wydarzyło...
@Subintabulantka: manifest czy nie, skandal był i to głośny. Skoro klienci docelowi poczuli się obrażeni to coś poszło nie tak. Mi osobiście takie "kampanie" wiszą, ale Gillette przestałem kupować, skoro firma produkująca maszynki do golenia pcha się w jakiekolwiek wojenki ideologiczno-polityczne. Natomiast duża firma (szczególnie korporacja) zawsze będzie robić dobrą twarz do złej gry - z reguły udając, że nic się nie dzieje, jeśli nie zagrozi jej bankructwo. Co najwyżej w
@niezwornowazony: Nie ma wyników sprzedaży, więc można sobie pogdybać. To że Ty nie kupiłeś i 100 innych osób, o których usłyszałeś nie znaczy, że ogólna sprzedaż spadła. Przypisałeś tym reklamom porażkę, szkoda tylko, że nikt tej porażki nie zanotował (w liczbach, nie subiektywnym odczuciu).
Gillette nie chronię, bo nie wiem co to było. Kampania społeczna, reklama? Nie wiem.
Wczoraj przeczytałam jedyną dobrze uargumentowaną wypowiedź, która pozwoliła mi zrozumieć o co wszystkim chodzi z tym gilette. Dzięki @Falcon zostało wyjaśnione to bardzo konkretnie, bez zniżania się do poziomu "moja racja jest mojsza". Polecam wszystkim z drużyny "nie mam pojęcia jak można widzieć w tym coś złego. Pozwalam sobie przekleić ten komentarz, niech się niesie.
"@Mollina: Faktycznie, reklama pokazuje zarówno dobre, jak i złe wzorce. Skupienie się na jednych bądź drugich może
Chciałam sobie normalnie poscrollować mirko, bo niebieski zasnął, ale nie mogę. Wszystko tak śmieszy, że momentalnie zaczynam się telepać że śmiechu. Bawią nawet najbardziej dzbańskie wpisy. Podejrzewam, że nawet ten by mnie rozbawił.
Jak w gimbazie. Trzeba siedzieć cicho, to nagle wszystko ultra śmieszne. Jak żyć?
Po okresie próbnym usłyszałam wprost, że nie mogę być zatrudniona na umowę o pracę, a jedynie zlecenie, bo tam obowiązuje minimalna kwota, a za 8h dziennie (plus czasem mile widziane zostawanie po godzinach, gdy potrzeba) miałabym dostawać 1500 zł, więc na taką umowę się nie uda, bo prawo.
@godzina_16_20 no nie wiem. Samodzielność, stabilny związek, zakładanie rodziny ¯\(ツ)/¯ Chyba 16 w nicku to Twój wiek, skoro nie ogarniasz, że w wieku 25 lat raczej można już nie chcieć dzielić domu z obcymi ludźmi.
Powiedzcie mi, skąd się biorą takie patologie? Ogarnięcie problemu bezdomności u zwierząt naprawdę nie wymaga trzycyfrowego IQ, ale wciąż na horyzoncie widać mnóstwo ludzi, którzy pieprzą głupoty o spełnianiu się ich piesków/kotków/patyczaków w świadomym rodzicielstwie (-‸ლ) Dziś wpadłam na dyskusję, gdzie dumne madki jako offtop chwaliły się jakimi dumnymi madkami są ich zwierzęta, wrzucały zdjęcia małych szczeniaków, kociąt i sypały tekstami "mój syn jest zachwycony". Ja się pytam
@Mollina: o #!$%@? XD z debilami nie wygrasz, oni nie ogarniają rzeczy poza zasięgiem swojego podwórka. Ile to juz dyskusji przerobilem i zostałem nazwany mordercą bo popieram kastracje aborcyjna to moje;)
@Mollina: Ludzie antropomorfizują zwierzęta przez co przypisują im większą świadomość oraz umiejętności poznawcze niż rzeczywiście mają. Bierze się to z tego, że - pójdę za tezą Stevena Pinkera - świat staje się coraz mniej agresywny i krwawy, jest mniej przemocy dlatego, że poszerzamy swoją "strefę rodziny" czy "strefę bliskości" itp (Tedx -> "The suprising decrease in violence"/"o mitach przemocy"). Można to nazwać jakkolwiek. Jest to pewne kółko zależności do którego wrzucamy
Mircy, co tu się wydarzyło. Kilka minut temu w Puławach, moim rodzinnym mieście, radni przegłosowali zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 23, do 6 rano (-‸ლ) 17 radnych głosowało za tym cudnym pomysłem, 2 przeciw.
I teraz najgorszy koszmar, jak o 22:59 na domówce się wóda skończy...
@Mollina: No i bardzo dobrze! Ja się nie mogę doczekać kiedy przejdzie ta nowelizacja ustawy i po godzinie 21 będzie można wychodzić tylko z licencją...
@Mollina: Wrzuciłem nawet niedawno o tym wpis na mirko bo byłem zaniepokojony. #!$%@?, nie wierzyłem, że to przejdzie i to przegłosują, ja #!$%@?. Znowu będziemy śpiewać 'meta była o dwa kroki stąd'.
Choć z Puław nie jestem (ale to moje miasto powiatowe), to jednak jestem zaniepokojony w #!$%@? tym co się dzieje w kraju. #!$%@?, nie dość, że na tej #!$%@? Lubelszczyźnie nie ma normalnie płatnej roboty, dziadostwo wszędzie w #!$%@?,
Komentarz usunięty przez autora