Dziś znowu bieżnia. Nie lubię biegać sama po zmroku, a ostatnio tylko wtedy mam czas. To znaczy, mogłabym wstawać o jakiejś piątej czy innej szóstej, ale dla sowy to runmageddon. Lubicie biegać rano czy wieczorem? A może po lunchyku?
@Agent_Kleks: @antek_akrobata: @Kinja: no, czyli nie tylko ja sie boję. A lubię niestety zapach nocnego powietrza i zawsze cieszę się, jak mogę namówić kogoś na przebieżkę późnym wieczorem.
Kapnęłam się, że miałam użyć aplikacji, ale dopiero grubo po starcie. Do tej pory nie używałam, po prostu sobie wybiegam gdzieś, a potem na mapce obliczam dystans :D
Udało mi się zrobić 6 km w +/- 40 min. Stoper mówi 40' 22'', ale musiałam dwa razy czekać na pasach. Szału nie ma, ale to mój nadłuższy dystans w terenie jak do tej pory. Biegowe pozdrowionka
Dzień dobry sztafetowiczom i nie tylko, jestem tu nowa i przyszłam sobie między innymi pobiegać. Obecnie przygotowuję się do biegu 10 km na Półmaratonie Księżycowym w Rybniku. Zaczęłam biegać właściwie od zera w styczniu, głównie na bieżni, bo płuca są mi drogie, a okres grzewczy na gaz na Śląsku... za drogi ^^
Coś tam zacznę z aplikacjami, ale to może następnym razem. Wykop sobie obserwuję od
@darosoldier: niestety nie, 17-19 czeka mnie spóźniona majówka. Szkoda, bo to byłaby dobra okazja sprawdzić się pod kątem udziału w imprezie biegowej - półmaraton będzie moją pierwszą. Jakieś rady? ^^
Mam problem z wykonywaniem ćwiczeń, w szczególności martwego ciagu. Od dzieciństwa kiedy czasem cos dzwignalem lapal mnie ból brzucha ktory nie dawal mi spać. Dziś to samo o 5 obudził mnie okropny ból z lewej strony pod żebrami i ciągnęło mnie na wymioty przez to ze wczoraj robilem martwy ciąg. Czym to moze być spowodowane? Czy to znaczy ze nie powinienem wykonywac tego cwiczenia? #mikrokoksy
#anonimowemirkowyznania Co robić? Próbowałem już wszystkiego żeby znaleźć dziewczynę, ale widzę jednak że w Polsce robi się to praktycznie niemożliwe. Bardzo mało wolnych kobiet, bardzo duża konkurencja samotnych mężczyzn na portalach randkowych. W klubach też coraz gorzej, praktycznie większość kobiet jaka tam jest przyjechała w parze, razem z nimi zazwyczaj jeden lub dwóch samotnych mężczyzn czyli konkurencja. Jak już są jakieś singielki to dwie trzy sztuki na cały klub i piszę to
@AnonimoweMirkoWyznania: odniosę się tylko do części o dyskotekach. Nie wydaje mi się, ze to dobre miejsce na znalezienie drugiej polowki, jesli jest sie przecietnym facetem, srednio tanczacym. Mozesz miec duzo zalet, ktore nijak moga wyjsc na swiatlo dzienne na wiksie. Na co sie tam patrzy, jak nie na wygląd i ruchy? Chcesz sie pochwalić swoim hobby w tym halasie? Podpita dziewczyna pewnie nawet nie uslyszy. Chadzam na dyskoteki i taka jest
Dziś znowu bieżnia. Nie lubię biegać sama po zmroku, a ostatnio tylko wtedy mam czas. To znaczy, mogłabym wstawać o jakiejś piątej czy innej szóstej, ale dla sowy to runmageddon.
Lubicie biegać rano czy wieczorem? A może po lunchyku?
#sztafeta #ruszmiasto
Wpis dodany za pomocą tego skryptu