Ostatnio mam taką fantazję seksualną. Chciałbym, żeby Julia z TVGry (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, alternatywnym, wypieszczonym przez chirurgów plastycznych dupskiem na twarzy. Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przedstawicielami zakolakami w redakcji, i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej
#konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem Wyobraziłem sobie muzeum sztuki sprawiedliwej, gdzie zwiedzający są opuszczani na wyciągarkach po kilka metrów w dół i kontemplują nad takim Panem Piccą, po czym wjeżdżają znowu pod górę i obracają się, bo dziury z sztuką sprawiedliwą są 6 kątami foremnymi, by symbolizować gęstość w którą wchodzi sztuka sprawiedliwa