Nie udało mi się życie; zmarnowałem. Uciekłem od pierwszej jedynej miłości. Potem ożeniłem się bez miłości. Jedyna istota, którą kocham, mój syn, wychowywał się w piekle mojego małżeństwa! Tak jak ja wychowywałem się w piekle małżeństwa moich rodziców! A myśl, że mój Sylwunio będzie tak nieszczęśliwy jak ja, łamie mi serce. Praca, która była moim powołaniem, okazała się udręką za grosze. Zabija mnie samotność, którą sam sobie zgotowałem! Nikt i nic mnie
Przyznanie ruskim organizacji dużych światowych imprez to lepsze niz nakladanie na nich sankcji gospodarczych. Na same Soczi poszlo im 50mld, na mundial pewnie też tyle #!$%@?ą jak nie lepiej, a przy ich zarzadzaniu to jak krew w piach