@njdnsjdnjs: kiedyś do mojej psiapsi startował taki jeden, nazwijmy go, powierzchowny człowiek, a że ona miała wtedy trudności z asertywnością, to stwierdziłem, że dziewczynie pomogę i zostałem jej cnotką. chłopu bardzo zależało, żeby zabrać ją na wycieczkę za miasto, więc pojechaliśmy tam wszyscy razem. :DD bardzo mu też zależało, by jej zaimponować, więc stawiał jej co tylko chciała, a że ona chciała dla mnie, nie dla siebie, to pojadłem, napiłem się,