Są dwa przypadki albo jest niewychowane, albo co pewnie większość wykopków nie zrozumie, może być po prostu chore, a przysłowiowe "parę klapsów", akurat by nic nie dało. Wiem, że pewnie ogólniej puli to mały procent, no ale.
Przecież dyskutowanie z antyszczepionkowcami, bez żadnego nawet pseudomedycznego wykształcenia to jest bezsensowne.
To jak piekarz by się spieral z jakimś fizykiem kwantowym (przykład z dupy), że jego teza jest błędna, bo ktoś w jakimś artykule napisał, bo tak i #!$%@?.
osoby broniące szczepionek nic o nich nie wiedzą i posługują się argumentami nacechowanymi tylko emocjami "narażasz nas wszystkich, naszą zbiorową odporność" "przez takie jak ty wracają choroby" a jak to nie zadziała: "twoje dziecko zabija inne dzieci" "ty zabijasz inne dzieci" Już tak przywykłam do tej fachowej wiedzy epidemiologicznej z onetu, wyborczej, czy tych innych, że nie robi już na mnie wrażenia.
Jak patrzę na te wszystkie starsze Panie, to odnoszę wrażenie, że noszą ciuchy z "ich" lat. Ciekawe czy w przyszłości jak jakiś rocznik 2000+ dożyję tych stu lat, będzie zdjęcie, a ta babuszka będzie ubrana w air maxy, conversy, leginsy i inne tego typu rzeczy xd