@bananowynick: Polecam spróbować z Dostojewskim, jeśli jeszcze nie miałeś do czynienia. Tylko uważaj na tłumaczenia – obecnie wydawnictwa lubią posługiwać się tymi, które były pierwsze (być może nie muszą za nie płacić), a potrafiono w nich wycinać całe fragmenty.
@bananowynick: Akurat "Braci Karamazow" uważam za najsłabszą z jego powieści, na dodatek bardzo wtórną, jeżeli zna się inne jego dzieła. A próbowałeś kiedyś sił z Gogolem? Co prawda mam za sobą wyłącznie "Opowiadania petersburskie", ale zrobiły na mnie tak dobre wrażenie, że przymierzam się do "Martwych dusz".
@bananowynick: Niestety, właśnie "Zbrodnię i karę". ( ͡~ ͜ʖ͡°) W moim odczuciu to najlepiej przemyślana powieść pod względem kompozycji i przekazywanej treści (chociaż nie muszę się z nią zgadzać). Mam sentyment do "Idioty" przez charakterystycznych bohaterów (Nastazja Filipowa to jedna z najbardziej zapadających w pamięć postaci kobiecych w literaturze), ale nie mogę z czystym sumieniem polecić, bo dłuży się w środku niemiłosiernie. Już prędzej "Biesy" –
@bananowynick: Nie lubię tego całego litowania się i nawracania zbrodniarzy/ludzi upadłych, które jest bardzo charakterystyczne dla Dostojewskiego, a kto wie – może i dla prawosławia w ogóle? Nie pamiętam, czy to z tej powieści wypływał taki przekaz między wierszami, czy w jakiejś innej, że popełnienie zbrodni jest szansą, aby dostąpić kary i odkupienia. Aha! Czyli od osób dobrych przez całe życie wyżej będziemy cenić tych, którzy ciężko zgrzeszyli, ale potem szczęśliwie
A próbowałeś kiedyś sił z Gogolem? Co prawda mam za sobą wyłącznie "Opowiadania petersburskie", ale zrobiły na mnie tak dobre wrażenie, że przymierzam się do "Martwych dusz".