Ja naprawdę jestem tolerancyjny. Nie mam nic do gejów, transseksualistów, panseksualnych, czy w ogóle innych. Jestem w stanie nawet zaakceptować to, że jest 714 płci. Jeśli ktoś się identyfikuje seksualnie jako pojedyncze drewienko z parkietu starej sali gimnastycznej, to ok. Jak najbardziej wspieram. Najważniejsze, żeby człowiek był szczęśliwy. Szanuję też wszystkie wyznania. Chrześcijan, Muzułmanów, Żydów. Każdy ma prawo wierzyć w to co chce i ma prawo uczynić wiarę najważniejszą rzeczą w swoim
Dziś rano, ktoś koło mojej roboty popełnił samobójstwo...naszła mnie refleksja...Kiedyś byłem przegrywem. I mówię to serio, byłem totalnym leserem w szkole, raz kiblowałem, miałem niewielu kolegów. Mój ojciec permanentnie wymagał, często były awantury w domu...do tej pory czuje przed nim podświadomy lęk. Moja matka, notorycznie kłamała ojcu, żeby unikać awantur. Przyjaciół prawie 0. Pierwszych poznałem dopiero w liceum, potem na studiach kontakt nam się urwał. W pracy tez bywało różnie, 2 razy
Gdybyscie sie sie zastanawialy nad zakupem topu no wipe do pylkow to chyba nie ma sensu, roznica jest tylko na jednym kolorze, wiec same ocencie.