#anonimowemirkowyznania Żyje w symbiozie z teściową. Z niebieskim mamy po 20 pare lat, pracujemy dość intensywnie żeby mieć cokolwiek ale każde z nas narazie magicznego szczebla 3k netto nie przeskoczy. Teściowa ma mieszkanie w którym nie mieszka i opłacamy i mieszamy w nim my - ale z nią. Jak? Przychodzi co kilka dni, zaprasza gości, robi pranie, myje się, przestawia nasze rzeczy, używa moich perfum (co doprowadziło mnie do potężnej ku***cy). Jestem
Będzie Ci ciężko poradzić sobie z ta sytuacja ponieważ nie ma aprobaty ze strony partnera. Niestety bez jego aprobaty i zrozumienia co do sytuacji nie masz innej możliwości jak wyprowadzić się :) dasz sobie radę ;) 2-3 miesiące będą trudne, później wbijesz się w nowy tryb :) znajdź chociażby pokój do wynajęcia ale nie zostawiaj tam u tej baby :) bo będziesz miała prze....ne wierz mi, lub nie. Podjęcie takich kroków zmotywuje
Większego publicznego lizania sobie jajek w swoim życiu nie widziałam. Opowiem więc o tym.
Wesele pod Warszawą. Pary młodej nie znałam, bo byłam w roli osoby towarzyszącej, w ogóle znałam niewiele osób, więc przyjęłam sobie wygodną pozycję obserwatora. Okrągłe stoły, barman, sushi, brak disco polo- to tak w szybkim skrócie. Przychodzą oczepiny, ja profilaktycznie idę się przewietrzyć, aby uniknąć publicznego pajacowania :) Wracam i dzieje się to: TEST DLA RODZICÓW O PARZE
Dzisiaj cały dzień spędziłem na poszukiwaniu meblościanek do Simsów żeby wykończyć duże pokoje swoich Simów, w międzyczasie pobierałem też milion różnych obiektów, modów i dodatków które zaprezentuje w kolejnych dniach. 7 salonów gotowych plus jedno całe mieszkanie które widzieliście wczoraj - oto i one. Każdemu towarzyszyć będzie krótki opis
Całą paczkę swoich modów zamierzam potem spakować żeby każdy mógł sobie je odtworzyć i łatwo znaleźć ( ͡°͜ʖ͡°
Świetny stajl, lubię to :) ja gram na 4 na playce i szczerze przyznam ze padem trochę trudniej się gra bo trzeba to wyćwiczyć ale za to dużo świetnych dodatków do domu i innych rzeczy, lepsza grafika itp. Polecam 4 :) mimo wszystko jednak Twoje salony są mega ! :D takie polskie XD
Bóga nie ma, Jezusa też nie ma. A jeżeliby istnieli to należy im się solidny #!$%@?.
Razem z znajomymi angażujemy się w pomoc w szpitalach i ten kto był na onkologii dziecięcej nigdy w Boga nie uwierzy.
Starsze uczucie, dzisiaj mi w ramionach odeszła Kasia, 13 letnia dziewczyna, która rodzice oddali do domu dziecka jak się okazało, że choruje białaczkę
Rozumiem co masz na myśli z tym ze Boga nie ma, ale moim zdaniem mówisz przez pryzmat tego jak Ty go postrzegasz :) czyli ze gdyby był to byłby kimś kto by zapobiegł temu, czyli to oznaczałoby wiarę w Boga decydującego o naszym życiu. Ja uważam ze wszyscy pochodzimy od Boga ale dla mnie Bóg oznacza potężna sile, pierwotny dom, nie ingerująca w nasze życie. Po prostu rodzice przekazują obciążony gen, dziecko
Tldr: kupuję akcje tui za caly hajs z gieldy po 3.5 euro sztuka i jak chcesz wiedziec ile zarobie to zaplusuj a cie zawolam
Witam państwa serdecznie i spieszę z raportem na temat kolejnego genialnego posunięcia. Jako że gielda pozwoliła mi już odłożyć trochę zarobionych funduszy pora na ULTIMATE MOVEMENT!
Aby zrobić rekonesans do tego ruchu #!$%@?łem się specjalnie na wakacje all ekskluziw ZAGRANICĘ! xD Koniec #!$%@? się i zaglądania na polską
Mam 21 lat i zero perspektyw na znalezienie różowej. Wszystkie kontakty ze szkoły potracone, ze studiów znam parę osób ale siedzą aktualnie w innych województwach i słaby mamy kontakt (lekcje online). Został mi rok studiów, a później praca.
Gdzie ja mam niby poznać jakąś dziewczynę? To jest jakaś magia dla mnie. Gdyby rodzice mieli jakichś znajomych, którzy mają jakąś fajną córkę... ale nic. I w sumie to nawet poznanie kogoś wydaje mi
#anonimowemirkowyznania Mirki, chyba jestem zaślepiony. Wyjechałem z dziewczyną nad morze. Od samego początku ja coś irytowało, klutnie o byle co, ale co ostatnio się wydarzyło to chyba przerosło wszystkie sytuacje: - lezymy sobie na kocyku, ona po lewej ja po prawej stronie, no więc jej lewa ręka sięga spokojnie piasku. Bierze ten piasek i sypie na mnie. No to mówię żeby tak nie robiła bo na mnie sypie. Ale ona swoje, no
Prawie miesiąc temu w tym wpisie mówiłem o tym, że prawdopodobnie mój psiak Sara umiera. Przez ten miesiąc to wracała do siebie to po prostu słabła a dziś rano odeszła do psiego nieba. 14 lat wspomnień. Dobrych i złych choć tych pierwszych znacznie więcej. Dowiedziałem się o tym, że umarła kiedy byłem w pracy i nie potrafiłem już opanować dzikiego płaczu. Po prostu jest mi smutno teraz mirki kochane. Spieszmy się kochać
Dzisiaj o godzinie 21:00 zostałem pobity znienacka na własnym podwórku, ponieważ zwróciłem uwagę Madce Polce, że chodzi się lewą stroną drogi, a nie prawą w dodatku z trójką dzieci i wózkiem....straciłem słuch w lewych uchu oraz mam złamaną żuchwę.Dodatkowo usłyszałem, że zostanę zabity za zwracanie uwagi jego żonie. Jechałem busem gdy ona szła całą drogą, więc zatrzymałem się i zatrąbiłem, ponieważ nie chce odpowiadać za jej nieodpowiedzialne dzieci, które mogą wejść mi
To na pewno sprawa której absolutnie nie możesz odpuścić ziomuś, słusznie ktoś wyżej napisał „Polska patola ma być dojechana do samego konca”. Mam tu na myśli również dojechanie ich prawnie, a nie dojechanie ich fizycznie. Tez tak jak Ty jestem przeciwna rozwiązaniom siłowym wiec dobrze ze ich nie stosujesz, nawet jeśli zostałeś pobity ZA NIC DOSŁOWNIE !!!! Z reszta nie ma powodu aby ktoś Ciebie bił, co za ciemnia umysłowa.... nigdy nie
Zbierałem sobie myśli i powiem szczerze – ostatnie miesiące w polskiej polityce to jakiś absolutny koszmar. Czasem aż nie dowierzam, że jesteśmy w centrum cywilizowanego świata.
Najpierw próba przeprowadzenia wprost skręconych wyborów sasinowych (pomijam już nawet te 70 baniek), potem dwóch posłów przy wódeczce i zakąsce przesuwają sobie datę wyborów, nie zważając na konstytucję, wyroki TK czy dobre obyczaje. No, bo po co? Kto by się takimi pierdołami przejmował w quasi-kleptokracji rodem
Ziomus słuchaj, masz racje. Zgadzam się z tym co napisałeś w 100% i mnie tez rzygac się chce na myśl o tej głupocie i braku świadomości. Jedyne co mogę Ci powiedzieć to to, ze jednoczę się z Toba. Niestety, nie wygrzebiesz z tej brei nic wiec szkoda Twojego zdrowia na nerwy i wkurzanie się na to. Ogólnie największym twoim atutem jest Twoja świadomość tego o czym tu napisałeś, za to szacun i
Jak w tym kraju ma być dobrze? Stoję w kolejce do kasy w Lidlu, za mną ładuje się jakiś typo bez maseczki. Kulturalnie pytam - gdzie Pan ma maseczkę. Facet od razu #!$%@? na mordzie i wjeżdża angry mode, zwyzywał mnie od społecznika. Kasjer na moją uwagę, że "Pan nie wie, że trzeba mieć zakryte usta i nos" nie zareagował.
@MolestaEwnement: Kurde ziomek obudź się....niby wykopianin a pojęcie masz bardzo okrojone. Wiele badań dowodzi ze maseczka NIE POMAGA !!!! A żadne natomiast nie dowodzi ze pomaga - po prostu te maseczki za 300 baksów nawet nie maja atestu, nie rozumiesz po prostu ze chodzi o to aby je sprzedać takim jak Ty bo za dużo ich zostało. Inwestycja z Chin musi się zwrócić mordo nie rozumiesz? A ten który to zamówił
Cześć, organizuję #rozdajo żeby zwiększyć widoczność tego posta, bo mam ważną sprawę do osób z #poznan i okolic.
Spośród plusujących ten post wylosuję jedną osobę, która otrzyma ode mnie słuchawki bezprzewodowe Philips SBH3060. Plusować można do jutra (poniedziałku) do północy.
Ja w trakcie rocznego ciągu alkoholowego (po lewej) i dwa miesiące bez picia (po prawej). Wrzucam to tutaj, może kogoś to zmotywuje do zaprzestania picia alkoholu. (Tak wiem, że powiecie, że nadal wyglądam #!$%@? i nic się nie zmieniło, bo mam szpetną twarz - darujcie sobie takie komentarze. Chodzi mi po prostu o sam fakt zmiany i zejście troszkę tej okropnej opuchlizny z twarzy). Tak, wiem też, że moje rzęsy Wam też
Wow !!! Co za zmiana !!! Bardzo widać różnice na Twojej pięknej buźce ! Tak, dokładnie :) jesteś piękną białowłosą, a do tego odważna i serdeczna osoba ! Pomyślałaś o innych i wychyliłaś się pokazując coś, co jak wiemy często jeszcze jest stereotypizowane. Jestem bardzo szczęśliwa, ze mogłam zobaczyć ten post! Ja tez choruje na chorobę alkoholowa ale zastosowałam metodę stopniowego odstawiania alkoholu, bardzo mi to pomogło i obecnie potrafię po prostu
Głupi temat, długo się wahałem, ale muszę o tym napisać. Lubie rano wypić sobie herbatę albo yerbę co przyspiesza perystaltykę jelit i normalnie zaczyna cisnąć kupa na eleganckości. Normalny człowiek poszedłby się od razu wypróżnić, ale ja w pozycji stojącej wstrzymuję kał i to sprawia mi wielką przyjemność. Często kiedy już się wysram to mam spermę na #!$%@?, nie wiem na czym to polega, kałowymasaż prostaty, nie znam się #!$%@?. Już żałuje,
@Fire998: Z psychologicznego punktu widzenia rola takiego wykopu jest bardzo pożądana w odniesieniu do tego co piszesz ;p mianowicie można wyrzucić z siebie wszelkie fantazje i zboczenia w internety i do tego skonfrontować to, a w wielu przypadkach kończy się to właśnie takim oto wspólnym śmianiem z danej rzeczy ;p to jedna z metod radzenia sobie ze dziwactwami danej psychiki danego człowieka - obrócenie danej sekwencji w żart, przeistoczenie w humor.