U was w miastach też lekki powrót do PRLu na sklepowych półkach? W Białymstoku w biedronkach czy innych kauflandach od tygodnia brak mleka/ śmietany (poza UHT z kartonika i śmietany 30 ileś %). Jakieś zawirowania na rynku krajowym z nabiałem czy z czego to wynika?