Byłem w szpitalu psychiatrycznym na oddziale dziennym. Dali mi z depresji umiarkowanej na zespół paranoidalny w sumie głupoty gadałem niepotrzebnie i mi zmienili leki z SSRI na zwiększenie rispoleptu + abilify i pregabalinę po których aktywowały mi się silne lęki. Nic nie dawały skarżenie się na lęki i brak energii, większej depresji - odp.: musi pan tak żyć. Zalecamy TERAPIE (psychoterapię) XDDDD. Już byłem na jednej to mi za dużo nie dało.
#przegryw