Właśnie DPD odrzuciło mi reklamację za przesyłkę, którą #!$%@? w transporcie... Wysyłałem słuchawki, które były w oryginalnym etui, owinięte kilkoma warstwami folii bąbelkowej w fabrycznym kartonie, czyli tak jak wysyła je producent z zza granicy. Stwierdzili, że źle zapakowane i to moja wina, mimo, że paczka wyglądała, jakby ktoś po niej przejechał samochodem.
Jakieś rady?
Jakieś rady?
Jednak sprzedający się oburzył i stwierdził, że "teraz jest to mój problem", ja mam zamówić i zapłacić za kuriera, po czym zaczął mnie straszyć adwokatem, a na koniec mnie zablokował (kupno na allegro).
Co to ma być? Dał ciała, wysłał coś droższego, to niech weźmie