A własność definiujemy jako wolność w rozporządzeniu swoim mieniem. Także im większy wpływ na decyzyjność w firmie mają związki, tym większym stają się jej udziałowcem.
Dosłowna komuna, która marzy się zwiazkowcom to nie jest, ale droga w jej kierunku (narazie ograniczona prawnie).
W tak mocnej nienawiści do kierowców zostaliście wychowani, że nie możecie się oprzeć wykorzystaniu każdego samochodowego wypadku do siania swojej ideologii i uprawiania aktywizmu.