@asperger15k: Dwa lata temu jeszcze mieli, bo sam na takiej siedzę - rozmowy i sms no limit + 10GB neta. Ostatnio dzwonili z pytaniem czy nie chciałbym przedłużyć na nowych warunkach, powiedziałem, że jak mają coś lepszego to mogą zaproponować - nie mieli, więc zostaję na tym co mam teraz ¯\_(ツ)_/¯ nawet nie dzwonili drugi raz.
@sajmonm: Nie wiem jak mundurówka, ale nauczyciele dostają wypłatę z góry, stąd oni już teraz wiedzą, że dostali po dupie przez Polski Wał. Reszta przekona się dopiero na przełomie stycznia i lutego.
@sajmonm: Teoretycznie dzięki "uldze dla klasy średniej" odliczanej co miesiąc, nie powinienem nic stracić (#!$%@? 4,5 k netto i klasa średnia), ale za to musisz uważać, żeby nie spaść poniżej 68 400 przychodu rocznie, bo będziesz musiał oddać kasę. Górnego pułapu raczej nie przekroczę, żeby z tego powodu ją zwracać ( ͡~ ͜ʖ͡°)
@sajmonm: U mnie kardy dały mi chociaż 2 dni. Tak to jest jak się przepycha kolanem takie gigantyczne zmiany w grudniu, z terminem ich wejścia od nowego roku.
@cezarcezik: Ale wiesz, że to co wypłynęło jak Czesi złożyli skargę do TSUE to już jest końcówka całej afery. Pisuary miały kilka lat, żeby się dogadać z nimi, ale mieli na to #!$%@?. Gdyby potraktowali Czechów poważnie, nie trzeba byłoby zamykać kopalni oraz skończyłoby się na o wiele mniejszej kwocie za prace zabezpieczające, które i tak będziemy musieli wykonać.
@eltanol3000: I śmierci wielu kobiet, które zmuszone, będą kupowały lewe tabletki niewiadomego pochodzenia lub stosować mechaniczne sposoby na poronienie, wyczytane gdzieś w internetach.
Kilka lat temu miałem podobne przeboje z prezydentem mojego miasta. Za krytykę w mediach społecznościowych zaczął mnie straszyć zwolnieniem z pracy (akurat firma, w której wtedy pracowałem robiła interesy z miastem i gość często bywał u mojego szefa) oraz pozwem o zniesławienie. Całe szczęście dla mnie, skończyło się tylko na pogróżkach.
Nawet tu *** musi mieszać. #!$%@?ć kompetencje, grunt, że szefem nie jest gość, który nas prywatnie krytykuje (tu wstawić zdjęcie Fogiela i jego słynne "nie zatrudniamy ekspertów, bo nie robią tego co chcemy").
@PDCCH: nie będzie martwy - zrobią rejestr, do którego lekarze będą zobowiązani wpisywać dane kobiety w ciąży oraz orientacyjną datę porodu. W przewidywanym dniu porodu wystarczy sprawdzić czy kobieta jest na porodówce.
@Pawel_Pe: zero już coś wymyśli, pod tym względem jest mistrzem. Pewnie wprowadzą jakieś przepisy mówiące, że rozpoczęta ciąża musi być naturalnie zakończona porodem lub poronieniem. Przy czym w drugim przypadku pewnie komisja lekarska będzie musiała wydać opinię.
@PDCCH: wiem, ale to niewiele zmienia w podejściu OI do kobiet i ciąży. Dla nich liczy się tylko zakaz aborcji. A ten pomysł z rejestrem to gdzieś już zero o nim wspominał, także podejrzewam, że zdają z sprawę, że część ciąż będzie poza systemem, aż do czasu wizyty u lekarza.
Wszystko zależy co masz na myśli pisząc melanżowy plener. Przy hali Trapez jest duży ogródek wiedeński z muzą, na Rynku masz sporo ogródków ale już bez muzy. Jest też Polana Trzech Dębów w lesie na wylocie na Gostyń z wiatą i ławkami (browce jak i prowiant we własnym zakresie, bo to zwykła polana ;) )