Co do tej nagonki w internecie dot. mieszkania u rodzicow postanowilem sobie odnotowac jak to mniej wiecej wyglada w mojej podmiejskiej (20km od duzego miasta) bance znajomych, bralem tylko ludzi 24-27 lat bo tyle ma wiekszosc moich znajomych.
No i bez wchodzenia w personalia, w istocie mozna ludzi podzielic na 2 grupy:
1. Mieszkajacych z rodzicami - i to jest znaczna wiekszosc moich nieprzyjezdnych znajomych. Wiekszosc z nich mieszka w domach jednorodzinnych,
No i bez wchodzenia w personalia, w istocie mozna ludzi podzielic na 2 grupy:
1. Mieszkajacych z rodzicami - i to jest znaczna wiekszosc moich nieprzyjezdnych znajomych. Wiekszosc z nich mieszka w domach jednorodzinnych,
Z anonima bo za dużo prywatnego info na profilu. Mirki, pytanie do tych z Was którzy mają mieszkanie kupione z ostatnich lat full żelbet. Doszły mnie słuchy min po czytaniu tutaj historii że żelbet nie jest wcale taki piękny jak go malują jeśli chodzi o ciszę w mieszkaniu. Oglądam jedno dość duże i w ch## drogie, powiedzmy na lata i zależy mi na tym dość mocno. Będąc w mieszkaniu
Ja zignorowałem ten symptom przy oglądaniu chaty i to był strzał w stopę. Okazało się że wszystko się niesie po tych ścianach, kroki z klatki, woda, wibracje (nie wiem z czego?).