Za każdym razem gdy leżę sobie w pokoju i któryś z domowników coś ode mnie chce, przychodzi a po wyjściu zostawia rozwalone drzwi i musze wstawać je zamykać. Takie latanie od łóżka do drzwi co chwile strasznie irytuje (╥﹏╥) #oswiadczenie #zalesie
Od zerwania przestałam wierzyć, że znajdę kogoś, kto do mnie w >90% pasuje. Aż tu nagle poznaję na #tinder niebieskiego 10/10. Podobna branża, większość zainteresowań zbieżnych, poglądy na życie/rodzinę podobne, z tego samego miasta, bardzo w moim typie (dla mnie 11/10, obiektywnie 7/10). Starałam się tak prowadzić rozmowę, żeby być sobą, odpowiadać wyczerpująco i nie zionąć desperą, ale mimo to facet odpisywał max. raz na dzień (ale z sensem), od 3 dni