Bardzo dobra książka, dość nietypowa i szalenie klimatyczna. Pozycja obowiązkowa dla fanów steampunku. Robi wrażenie, zwłaszcza, że o ile się nie mylę jest to debiut autora.
A tak na serio... Ręce i cycki opadają. Wymiękłam przy badaniach mammografem jako czynniku rakotwórczym. Nie mogę uwierzyć, że ktoś - po pierwsze - pisze, a po drugie - dobrowolnie czyta takie bzdury i przyjmuje za prawdę. A potem (i tak nie za dobra) profilaktyka jeszcze bardziej spada...
Bardzo tragiczna postać. Jeżeli ktoś zainteresowany tematem jeszcze nie czytał, to polecam tę książkę. Ciekawie sportretowane relacje Tomka z ojcem, kobietami i ogólnie otoczeniem.
Nick - luźne skojarzenie od Postala.
Śmieszkuję sobie trochę, lubię ładne panie, cyberpunk i dobre książki - i w takich tagach zazwyczaj się "panoszę".