Hej, niedawno byłam zainteresowana założeniem implantu antykoncepcyjnego, jednak nie znalazłam ani na wykopie ani na polskim internecie postu zawierającego szczegółowe informacje, obawy itp. na jego temat. Stwierdziłam, że napiszę jak to mniej więcej wyglądało w mojej sytuacji, bo może komuś się to przyda.
1) Założenie implantu było pomysłem moim i niebieskiego i z takim założeniem poszłam do gina. 2) Z racji, że zbliżał mi się coroczny "przegląd podwozia", ginekolog zrobił badanie usg
@czerwonemaki12: Spoko, że dałaś taki wpis, ja się zbierałam sama do tego, ale jakoś nie było mi po drodze ;) Co do alkoholu i grejpfruta - według mojej ginekolog to nie wpływa na skuteczność implantu. Przy tabletkach było to ważne, by nie przyjmować jej razem z sokiem (to się też tyczy np. antybiotyków) - poza tym można go było normalnie pić ;) natomiast alkohol przy tabletkach też nie obniża ich skuteczności,
Hej, korzysta ktoś z implantu antykoncepcyjnego Implanon NXT?
Od kiedy? Jakie macie odczucia i czy wystąpiły jakieś skutki niepożądane? Jakie badania zlecił ginekolog przed założeniem? Czy samo założenie boli? Było znieczulenie?
Poleca ktoś ginekologa z #warszawa który oferuje założenie w/w implantu?
@czerwonemaki12: Moja różowa ma. Od kwietnia 2020 Super Brak skutków ubocznych Cytologia, chyba krew miała jeszcze i chyba nic więcej prócz wizyty w gabinecie Nie boli jakoś specjalnie, dostajesz znieczulenie miejscowe wiec założenie nie boli, później jedynie czuć do tygodnia jakby coś kuło/było zbite. Może pojawić się siniak. Po tygodniu nie czujesz, że coś masz.
@czerwonemaki12: Ja mam od lutego 2021 r. Najlepsza decyzja, jaką mogłam podjąć. Oprócz braku krwawień od chyba kwietnia to nie mam żadnych skutków ubocznych. Miałam robioną cytologię i badania z krwi. Na 3 miesiące przed zmianą dostałam tabletki jednoskładnikowe tak, aby zobaczyć jak zareaguje organizm - prawdopodobnie tak samo bym zareagowała na implant (wcześniej miałam tabletki dwuskładnikowe). Sam zabieg jest bardzo krótki i przy znieczuleniu miejscowym. Nie boli, czułam tylko takie
niedawno byłam zainteresowana założeniem implantu antykoncepcyjnego, jednak nie znalazłam ani na wykopie ani na polskim internecie postu zawierającego szczegółowe informacje, obawy itp. na jego temat. Stwierdziłam, że napiszę jak to mniej więcej wyglądało w mojej sytuacji, bo może komuś się to przyda.
1) Założenie implantu było pomysłem moim i niebieskiego i z takim założeniem poszłam do gina.
2) Z racji, że zbliżał mi się coroczny "przegląd podwozia", ginekolog zrobił badanie usg
Co do alkoholu i grejpfruta - według mojej ginekolog to nie wpływa na skuteczność implantu. Przy tabletkach było to ważne, by nie przyjmować jej razem z sokiem (to się też tyczy np. antybiotyków) - poza tym można go było normalnie pić ;) natomiast alkohol przy tabletkach też nie obniża ich skuteczności,