smutny_kojot
smutny_kojot
Mam nadzieję że to ostatni sezon Pereza w F1. Jego rozwój jako kierowcy dobiegł końca dawno temu. Obecnie to w ogóle zachowuje się, jakby był lekko upośledzony. Aż dziwne że ogarnia jednocześnie jazdę bolidem, uzupełnianie płynów i nie zapomina o oddychaniu. Nie wiem jaki RB ma z niego pożytek, chyba tylko taki, że nie jest w stanie zagrozić MV i zespół może łatwo budować mit goata wokół swojej gwiazdy. A prawda jest