ludiman mówi od rzeczy: Piłkarski cukierek psa ogrodnika
[...]Czas uciekał i choć Nasi nerwowo dwoili się i troili na boisku(Na boisku od tego podziału było już ciasno), to nadzieja na zwycięstwo była nikła. Nasi mokrzy na boisku. Trener z dwoma mokrymi kikutami zamiast rąk. Mokre od krwi zwłoki kiboli. Mokry od śliny mikrofon komentatora radiowego. Oj, było mokro[...]Jedynie Bogusław równym krokiem...
z- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #