Od pewnego czasu po pracy codzinnie chodzę sobie do sklepu po piwko. Miła Pani ze sklepu już bardzo dobrze mnie rozpoznaje i od razu na ladę stawia piwko. Postanowiłem się zabawić i wysmarowałem jej dziś liścik. Ciekawe czy podejmie wyzwanie.
A oto liścik:
Witam, Na wstępie chciałbym prosić o nie przywiązywanie większej wagi do tego co pojawi się w tym tekście, gdyż jest on napisany pod wpływem najlepszego piwka w naszym mieście,
A oto liścik:
Witam, Na wstępie chciałbym prosić o nie przywiązywanie większej wagi do tego co pojawi się w tym tekście, gdyż jest on napisany pod wpływem najlepszego piwka w naszym mieście,
Dla nich to piękny dzień pełen dynamizmu, wyobraźcie sobie ile julek zostanie dziś przeoranych, a nawet szarych myszek tylko, że rozplombowqnych, które pod namową koleżanek julek pójdą na imprezę Sylwestrową.
A Ty