Start rakiety Falcon 9 Full Thrust(USA)•SpaceX(USA) 2018-03-30 16:14 czasu polskiego•SLC-4E, Vandenberg Air Force Base, Kalifornia, USA, Ziemia 30. start rakiety orbitalnej w 2018 roku »»» #startujacerakiety «««
@Inconel: Nie napisała kodu "w całości ręcznie", tylko wraz ze swoim zespołem. Na rok przed zrobieniem tego zdjęcia pracowała z kilkusetosobową drużyną.
@Inconel: Nie, nie jest. Film jest o "ludzkich komputerach", kobietach, które tylko przeprowadzały proste obliczenia według algorytmu. Dosłownie wykonywały obliczenia numeryczne ręcznie, bo ktoś musiał. A autor filmu próbuje z nich zrobić nie wiadomo jakie bohaterki i chodzących geniuszy, bez których całe NASA by upadło.
Zwłaszcza podoba mi się scena, kiedy cała grupa inżynierów nie potrafi sobie poradzić z nowym komputerem od IBMu, a niewykształcona kobieta, która przeczytała instrukcję ratuje sytuację.
@Ziombello glos miala od koksu ale i od chapania dzidy po same bile : But let's face it, the world of sex is weird no matter how you look at it. I mean-fourteen hours after you've had your face smashed into someone's genitals, you're walking down the street with the boy as though that were all "just fine, thank you, how are you! https://www.goodreads.com/quotes/398801-but-let-s-face-it-the-world-of-sex-is-weird
Radziecki wahadłowiec Buran podczas transportu, 1988 rok. Pierwotnie chciano wybudować 5, ale ledwo udało się skończyć jeden wahadłowiec, ale odbył się bezzałogowy lot.
"Buran 1.01 został w większości skonstruowany w Moskwie. W związku z cięciami budżetowymi, nieukończonemu projektowi groziła całkowita likwidacja. Buran nie miał jeszcze opracowanego systemu podtrzymywania życia, a wobec braku środków finansowych na dokończenie projektu, aby uniknąć związanego z tym całkowitego fiaska projektu, ze względów propagandowych zdecydowano się na lot
Astrofizyk Peter Dunsby odkrywa bardzo jasny obiekt w gwiazdozbiorze Strzelca, który nie figuruje w katalogach gwiazd. Wysyła alert obserwacyjny stawiający na nogi astronomów na całym świecie.
@Morit: Planety są bardzo jasne, więc zdjęcie z długim czasem ekspozycji pokaże tylko prześwietloną plamę bez żadnych szczegółów powierzchni, niedającą odróżnić się od gwiazdy. Poniżej zdjęcie Marsa i mgławicy M8 z wczoraj - astronom prawdopodobnie zaobserwował coś bardzo podobnego:
No bardziej się nie mogę zgodzić, jak ktoś ma 15 minut wolnego czasu to polecam. Powtórzę to, co już wielokrotnie mówiłem: Ten film MA wady, ale dalej jest DOBRYM filmem, z pewnością lepszym niż TPM i AoTC. Zaryzykuję tezę: Za parę lat będzie wymieniany w gronie tych lepszych epizodów. #starwars
@jablkabanany: ten film jest jak strasznie głupia laska, ale taka 11/10. Wygląda zabójczo, ma włos rozwiany i nogi aż do samej ziemi, ale jak się odezwie to żenadometer wybija poza skalę. I w sumie głupio z nią pójść do jakichś inteligentnych znajomych.
Nowa fala hejtu spływa, bo sobie ludzie piraty pooglądali.
Widzę komentarze w stylu "nawet prequele są lepsze niż nowe SW od Disneya" i aż się za głowę łapię. Proszę Was, nie mylcie okresu w uniwersum z samym filmem. Ja też lubię okres upadku Republiki, to uczucie z pewnością wzmocnione jest toną książek z tego okresu, gier, serialem Wojny Klonów oraz tym, że to właśnie na nową trylogię chodziłem do kina, starsze filmy
@jablkabanany: Nie wiem, nie będę w to wnikać, co Tobie pod kopułką siedzi ;) Dla mnie EP VII to była od samego początku zrzynka oklepanych schematów z ANH, ale była to w tamtym czasie zrozumiała zagrywka z uwagi na potężną inwestycję Disneya, że zagrano na nostalgii wygłodniałych fanów. Był potencjał. Wprowadzono nowe wątki i postaci, które mogły zostać w interesujący sposób rozwinięte w kolejnych częściach. TLJ to wszystko zaprzepaścił, a potencjalnie
@jablkabanany: #!$%@? szturmowców i x-wingi po raz n-ty, do porzygu, i rebelia, może być tylko jeden Jedi wśród głównych trzech postaci ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°) i Jedi to everyman ( ͡°͜ʖ͡°)
Mocno irytują mnie ludzie, którzy mówią, że w The Last Jedi zrujnowano postać Luke'a Skywalkera. Być może robią to dlatego, że nie potrafią się pogodzić z tym, że ich nieskazitelny bohater dzieciństwa jest bardziej skomplikowaną postacią niż ten wszechdobry Luke z gołębim sercem ze starej trylogii. Nie potrafią pogodzić się z tym, że ich heros jest nie tylko wojownikiem, ale i zwykłym człowiekiem.
Jak dla mnie to akurat wątek Luke'a jest do przyjęcia, ale cała wielka reszta wątków doprowadziła mnie do punktu "I don't f*** care anymore". To spore osiągnięcie dla wytwórni biorąc pod uwagę, że byłem fanem serii.
@Wykopus_Mirkus_Rex: No to CIe podenerwuję, bo VIII cześć jest bardziej #!$%@? niż tylko postacią Luka. Ja rozumiem że to nie ma nic wspólnego z S-F i jest to zajebiście niekonsekwentne fantasy ale błagam... grawitacja w kosmosie - bombowce i do tego oddychanie w przestrzeni kosmicznej...? Jak uratowali Leię, otworzyli drzwi i ich wyssało? X-wing od teraz potrafi wejść w drift... ojej tam podobnych głupot było tak dużo że aż szkoda czasu