@kirk42: Mam Philipsa głowicową, nie pamiętam nr. Taka co można pod wode wsadzać (dla mnie istotne). Ma tez mały trymer który daje rade. Sama golarka troche mnie zawiodła bo miejscami sobie nie radziła z zarostem albo to brak wprawy. Teraz miesiąc temu kupilem golarkę do brody tez Philipsa i jest rewelka. Jako ze nie gole sie na zero od la, to dla mnie lepsza opcja
@kirk42: Miałem foliową a teraz mam głowicową. Wcześniej używałem foliowej Panasonica, bardzo w porządku z trymerem(przydatny do baczków). Obecnie mam jakąś Philipsa. Ogólnie jak dla mnie golą tak samo(zawsze się trzeba pomęczyć by było gładko). Golę się na mokro, czyli dodatkowo używam żelu(nie podrażnia mnie wtedy to tak bardzo a muszę się golić codziennie ze względu na charakter zawodu) co brudzi ostrza. Obydwie golarki tak samo się "zapychały" się pozostałością po
Mirki! Od pewnego czasu jestem świadkiem pięknej historii i dziedzictwa jakie narodziło się wśród posiadaczy samochodów marki BMW, które polegało na naklejaniu znaczków M nawet na zwykłe E36. Oczywiście #sebixy zawsze szły krok dalej racząc swoje #rydwanwpierd0lu innymi dodatkami tuningowymi. Od kilku dni obserwuję jak ten wspaniały trend przenosi się także na posiadaczy Audi. Stoi u mnie pod pracą takie zwykłe Audi A6 C6 z bazowym dieselkiem 2.0 TDI. Jakież było moje