Jonn
Jonn
Muszę podjąć ważną życiową decyzję z konsekwencjami na wiele lat, a może nawet do końca życia. Generalnie chodzi o miejsce do życia, zakup nieruchomości i kilka innych związanych z tym kwestii. Mam dwie opcje, próbuję racjonalnie podejść do tematu, szukam i rozpisuję różne scenariusze, argumenty za i przeciw. Problem w tym, że liczą się też emocje. Nawet, jeśli argumenty przemawiają za jedną opcją, to odczucia mogą być inne. Ktoś kiedyś powiedział, że