Kto z ludźmi za minimalną w terenie pracuje ten na wykopie się nie śmieje.
Ja to mam zwierzaczkowe dni tygodnia zamiast owocowych czy tam pizzowych.
-małpkowy poniedziałek, bo Ziutek i Heniek nie mogą nagle wytrzeźwieć bo pan doktur im zabronił i powiedział że mają stopniowo zmniejszać ilosć alkoholu bo dostaną delirium czy coś.
-orangutanowy wtorek, gdyż Gienek ten akrobata postanowił przyjść po wąskiej desce położonej na dwuch murach na drugim piętrze, gdy