Ale byłem świadkiem rozmowy między znajomymi. Pani X, jej córka i wnuczka.
Pani X wraz z córką zachwycały się genialnymi tezami pana Zięby i wybierały się na jakiś turnus oczyszczający do Wrocławia (akurat nie Zięby). Po 15 minutach rozmowy, dwunastoletnia wnuczka nie wytrzymała i wypaliła do babci: "Ty byś nawet gówno zjadła, gdyby Ci ten Zięba kazał." i wyszła z pokoju.
Mina matki
Zamawiam telefon z tego linku, płacę kulturalnie przez przelew24 i czekam na dostawę? Czy jest coś o czym powinienem wiedzieć, żeby się nie naciąć?