W czym w K-1, w boks, w MMA walczy Jackiewicz z Szulim? Jest kurs na Fortuna, ale nie piszę w co grają, czy w szachy, w warcaby, czy domino? Kurs zachęca na tego mistrza fikołków spod Warszawy jakąś dyszkę postawić, ale jak walczy w MMA, to i dyszki szkoda, a w K-1 czy w boksie to aż szkoda nie stawić przy kursie 3.5-3.8 bo takie skoki widzę przed walką;) #bukmacherka# #
@XYZ91: Mam tę samą refleksję. Typ siedzi w sporcie X czasu, trenuje MMA podobno dość intensywnie, #!$%@? jakieś kocopoły o KSW, a walczy w najlepszym wypadku poprawnie (na poziomie freakow), bez finezji, bez pomysłu, czy czucia walki.
Nie lubię #!$%@?, że "najważniejsza praca, talent to ułamek sukcesu". A taki #!$%@?, bez talentu pewnego poziomu nie przeskoczysz i widać to po Tanculi właśnie.
Rozumiem, że wg Deniska takim „leszczem” jest Pudzian a za kota oczywiście uważa samego siebie. W sumie to nie można odmówić jego wypowiedzi odrobiny logiki, ponieważ jak powszechnie wiadomo koty po kastracji mają tendencję do tycia (o czym świadczy obecna kondycja Deniska) a prawdą jest, że w dorobku zwycięstw Szpili w mma faktycznie są leszcze, np. wspomniany Denisek właśnie ( ͡°͜ʖ͡°) #famemma
Przegrałem życie przez szpetną mordę ( ͡°ʖ̯͡°)... Wysłałem CV do wszystkich popularnych sklepów żeby zacząć pracę jako kasjer i gdy dochodziło do rozmowy rekrutacyjnej to u rekruterek widziałem skwaszone miny jakby zobaczyły obrzydliwego stwora. A "Skontaktuję się z Panem" zawsze kończyło się brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi. Miałem zamiar pójść na studia (miałem na oku fizjoterapię), ale pewnie nie wzbudzałbym zaufania u pacjentów i zrezygnowałem z tego pomysłu.
@Bananek2: jak fizjo jest dobry, a tacy są w cenie, to jego wygląd ma żadne znaczenie.
W rodzinę Byłej wżenil się fizjo właśnie. Po wyglądzie wnioskować można było, że napalony goryl to i ogrzyce przeleci, jak go przypili, w efekcie czego rodzą się takie brzydkie dzieci.
I co? Ano #!$%@?ów sto, typ był dobry w tym co robił plus miał dokumentnie #!$%@? na swoją urodę i szedł raczej w stronę narcyzmu,
AHAHAHAHAHAH co ten stalowy szok? Odpowiadam: NIC NIE ZROBIŁ. Nie wiem co tu się #!$%@?, ale to jest jakaś szopka, jaka transformacja i zmiany. #boxdel jest takim samym grubasem jak przy walce z kasjo, przecież to jest jakaś abstrakcja i powielanie farmazonów grubasa xD Po lewo boxdel bez wciągania brzucha, a po prawo boxdel podczas walki z kasjo xD #famemma #mirkokoksy #mikrokoksy #stalowyszok
#anonimowemirkowyznania Nigdy chyba nie nauczę się angielskiego. Dołuje mnie to strasznie i mam ogromne kompleksy z tego powodu. Mam ponad 30 lat, angielski miałem w szkole od chyba 4 klasy podstawówki, później cała gimbaza i szkoła średnia. Jako tako coś tam ogarniałem, ocen ten nie miałem złych i nawet pamiętam, jak było jakieś czytanie tekstu czy coś to słyszałem, że ładnie czytam, mam dobrą wymowę... Później koniec edukcji, życie potoczyło się tak,
@kiszczak: w efekcie czego podszkoli bierny angielski, ale czynny będzie dalej lezal. Przerabiałem i ja i setki innych ludzi.
Tu nie ma innej opcji jak znaleźć sposób na aktywne używanie angielskiego. Są różne apki do rozmów z najtiwami itp., szedlbym w tym kierunku.
Miałem ten sam problem X lat temu, po czym trafiłem do pracy, gdzie musiałem nawijać po angielsku. I nie tylko z "typowym Johnnym z Chippenham", ale też na
#anonimowemirkowyznania Jak to jest z ocenami na portalu gowork? Dostałem ofertę pracy z firmy symmetry sp. z.o.o. Stack technologiczny mi odpowiada jednak ma ona bardzo niską ocenę na owym portalu. Myślicie, że warto przyjmować taką ofertę? Mam również pytanie jak pierwsza kariera może rzutować na dalszej karierze; czy to, że firma jest mniejsza i nie znajduję się w centrum Warszawy może wpływać na to przyszli pracodawcy odrzucą takiego kandydata z miejsca?
Z moich doświadczeń - większość komentarzy na GoWork, odnosnie miejsc w których robiłem, miała przełożenie na rzeczywistość. Czyli zazwyczaj potwierdzała #!$%@?ę.
Inna rzecz, że w niektórych firmach w komentarzach #!$%@? ludzie z działów, gdzie bylo słabo; podczas gdy ja akurat robiłem w całkiem przyjemnym, niemniej ogólny obraz firmy się zgadzał.
W tej całej "dyskusji" prawilniaków, na temat zasad ulicy i innych bzdurach, najlepsze jest to, że... przecież na ulicy nigdy nie było zasad xD Te są dla przeciętnego obywatela i powszechnie nazywa się je "prawem", którego ludzie przestrzegają, bo inaczej liczą się z konsekwencjami. Jak postanawiasz zostać poważnym gangusem/ulicznym wojownikiem, to przecież świadomie wchodzisz w świat, gdzie nie ma niczego na papierze, gdzie dla jednego zniewagą będzie obelga, a dla drugiego krzywe
@Jovynsorek: też jestem zaskoczony. Chociażby akcja w dosiadzie - Jaca sam pchał mu ręce do americany, czy innego graplerskiego cuda; a ten klepał kreciolki rękami.
@GenetycznyDominatornik: ocię#!$%@?, kojarzę ją. ta panna jest trenerka w Calypso w Gdańsku. Na tej focie tego nie widać, ale te jej włosy to z połowę sali zajmują. :)
#anonimowemirkowyznania Mirki pijta ze mno kompot, pogoniłam dziada. I nie byłoby w tym wpisie może nic nadzwyczajnego, ale nie mogę uwierzyć, jak przez pół roku dałam się stłamsić obcemu facetowi. I zaznaczam, że ja jestem bardzo asertywną osobą i nigdy nie mogłam zrozumieć jak można tkwić w związku z manipulatorem i psychopatą, partnerem przemocowym. Kpiłam z tych kobiet, mówiąc, że jedna lubi dostawać kwiaty a inna w twarz.
Kuracyja sluchaj Rafonix wraca do walk. To jest ten czas. Jezeli to czytasz wyzwij go do pojedynku. W klatce koledzy mu nie pomogą a masz szanse oddac mu za frajerskie zachowanie ze przyszedł do Ciebie samego z kumplami. Niech historia zatoczy kolo efektownym ko i koncem kariery Rafonixa. #famemma
#anonimowemirkowyznania Tak się zastanawiam. Jak wam się nie nudzi siłownia? Miałem kilka podejść i najdłużej chodziłem miesiąc. Przecież to kurde nudne jest xD Idziesz: klata, łydy, bice i tak codzień lub co dwa dni. Ja mam wrażenie, że wy nie macie innych zainteresowań i se tak chodzicie, żeby zająć czymś dzień, a to czy wam bic urośnie jest drugorzędne.
@AnonimoweMirkoWyznania: Bait jak #!$%@?, ale dobra, "bierę". Ano się nie nudzi, bo na silce można robić w opór innych rzeczy niż tylko typowo siłowy trening Ja np. mocno odszedłem od typowego FBW z wolnymi, na rzecz machania kettlami, rundek na worku, czy Eriki rozumanego treningu funkcjonalnego.