Żyje mi się całkiem przyjemnie, jestem w trakcie zmiany pracy więc #wygryw bo miesiąc bez roboty. Mieszkam u staruszków w dużym mieście wojewódzkim i nie narzekam.
Poza tym nie korzystam z pomocy psychiatry, psychologa, psychoterapeuty (w przeszłości próbowałem się diagnozować, brałem leki) i się poddałem. Do dzisiaj nie wiem dokładnie co mi jest, ale nie czuję się źle na co dzień. Chodzę sobie raz, dwa razy
Jeśli jutro już nie będę pisał na tagu to znaczy, że jadę na odwyk panowie. Każdemu życzę również postawienia tego kroku jak macie problemy. Ćpanie i chlanie to nie zabawa #narkotykizawszespoko #alkoholizm #przegryw
#trzezwezycie To mój tag na którym codziennie (głównie dla siebie) będę pisał o trzezwosci w życiu, lub dodawał motywacje. Jak wspomniałem bardziej chodzi o mnie, ale liczę, że osoby z różnymi problemami również znajdą tutaj zapał do życia w trzeźwości. Takie zapasowe internetowe AA. Od dwóch miesięcy nie pije alkoholu Dziś 3 dzień kiedy nie biorę narkotyków. Czyli 3 dzień mojej trzeźwości. Pogody ducha! #przegryw #alkoholizm #narkotykizawszespoko
Wpis na głównej ziomeczka, że kupił jajka gdzie jedno było rozbite a drugiego nie było. Ja od dzieciaka byłem uczony oglądać każde jajo czy nie jest jebniete. I się zastanawiam czy to ja jestem głupi że poświęcam ok 30s na zerkniecie czy jednak nie. Często widzę jak ludzie biorą po prostu jajka, nawet nie patrzą do środka. Więc pytanie do Was: #gotujzwykopem
Jak na was działają rekreacyjne dawki Pregabaliny? I jakie dawki braliście? U mnie z minusów mocno odczuwam skurcze mięśni takie mikro ruchy samoistne (900 mg)
@lujka666 no jak dohrs dawke jebniesz to scina mocno poza tym nawet wizuale sa po tym, spanie itd. ja tez nie lubie, ale to sie nadaje do cpania, a nie do leczenia xd
Żyje mi się całkiem przyjemnie, jestem w trakcie zmiany pracy więc #wygryw bo miesiąc bez roboty. Mieszkam u staruszków w dużym mieście wojewódzkim i nie narzekam.
Poza tym nie korzystam z pomocy psychiatry, psychologa, psychoterapeuty (w przeszłości próbowałem się diagnozować, brałem leki) i się poddałem. Do dzisiaj nie wiem dokładnie co mi jest, ale nie czuję się źle na co dzień. Chodzę sobie raz, dwa razy