Trochę czepianie się tego co nazywamy demokracją. Nie potrafię wymyślić naprawdę „sprawiedliwego” systemu bo zawsze znajdzie się ktoś „pokrzywdzony” jak bardzo by nie pracować nad równością. No to może w ogóle zakazać kampanii ? Oh wait, ale wtedy ten kto pokazuje się w mediach (obecny Prezydent) w związku z funkcją, jako celebryta (muzyk Pan Paweł Kukiz) czy jako tło dla prezesiunia (Pan Duda) nie łamałby zakazu ? Ergo nie istnieje coś takiego
Bułgarzy #!$%@?ą, ale Grecy przyjeżdżają na ich miejsce. Przyroda nie znosi próżni. Trosze mnie tylko zastanawia gdzie jadą Anglicy, Szwedzi czy Amerykanie z góry tej wyliczanki. Mars, cmentarze .....
@wetnosekoala: Bo nie muszą umierać. W zasadzie wystarczy rozważniej brać antybiotyki i będzie szansa. W Polsce również zauważono problem i dlatego powstał Narodowy program Ochrony Antybiotyków. Ludzi trzeba edukować (szczególnie lekarzy) w temacie antybiotyków.
@zenon07: Pracowałem od strony informatycznej dla NPOA, a nawet rzucałem krówkami w dzieci na spotkaniach edukacyjnych, jako hostessa (125kilowa locha a nie hostessa :)). Coś tam wiem o statystykach, które zresztą są dostępne w raportach ECDC (Europejskie Centrum Chorób Zakaźnych), które zbiera takie dane i co roku publikuje raport. Dane dotyczą antybiotykooporności czyli przypadków gdzie w badaniu mikrobiologicznym pojawia się oporność na konkretny lub cały zestaw antybiotyków. Dla minie to cyferki,
@Sierkovitz: Dlatego oprócz edukacji pacjentów stawia się na edukacje lekarzy, tak pierwszego kontaktu jak i tych „szpitalnych”. W szpitalu normą jest podawanie antybiotyków osłonowo, bez głębszej refleksji. Większość przypadków zakażeń opornymi bakteriami to właśnie zakażenia szpitalne. W szpitalu są warunki do „wyhodowania” opornych szczepów gdyż u pacjentów którym podaje się silne antybiotyki „przezywają” najodporniejsze szczepy które potem bez problemu przenoszą się na innych osłabionych pacjentów lub na ich rodziny. Ja nie
@Sierkovitz: Masz rację i takie badania czasem robi się w szpitalach. Vitek 2 Compact jest całkiem popularny w polskich laboratoriach. Zastanawiam się czy kwestią nie są pieniądze, bo nawet jak urządzenie jest w laboratorium to trzeba do niego kupić karty na których robi się badania. Tym bardziej zaskakuje mnie że są w kraju laboratoria (nie badawcze) gdzie robi się identyfikacje metodą PCR czyli badania genetyczne.
Ogromny zawód jako film kinowy. Zlepek historyjek i autoplagiat Pitbula. To co tam udało się świetnie tu wyszło jako zbitka mniej lub bardziej trzymających się kupy historyjek. Mam nadzieje że serial wyjaśni parę wątków filmu kinowego i nada postacią nieco głębi. Czekam na ostatni odcinek i sensowne wyjaśnienie pewnych spraw, obym się doczekał. Jak serial okaże się dobry to w sumie bez sensu było kręcenie skróconej, mocno obciętej wersji kinowej.